Kápitułá 1.

    ¶ 1. Dáwid wywiedźiáwſzy ſie o śmierći Sáulowey bárzo był żáłośćiw. 4. A te° ktory mu poſelſtwo przynioſł. 7. Iż ſie chłubił żeby go zábił. 14. Kázáł też zábić. 17. Záłobliwy láment o śmierći Sáulowey y Ionáthánowey.

  1. Potym gdy vmárł Sául / á Dáwid ſie też wroćił poráźiwſzy Amálechithy / mieſzkáł Dáwid w Sycelegu przez dwá dni.
  2. Thedy dniá trzećiego przybieżáł cżłowiek niektory z obozu Sáulowego / A rozdárſzy ná ſobie odźienie ſwoie / á poſypáwſzy głowę ſwą prochem / ktory przyſzedſzy do Dáwidá vpádł ná źiemię kłániáiąc ſie przed niem.
      A Był ten zwycżáy bárzo poſpolithy miedzy ludem ná wſchod ſłońcá / przez ktory dáwáli znáć iáko w wielkiey żáłośći bywáli: Iáko y pogáńſcy hyſthorykowie piſzą: że on zácny rycerz Achilles poſypowáł głowę ſwą prochem / żáłuiąc ſmierći przyiáćielá ſwego.

  3. Y rzekł ku niemu Dáwid / Z kąd że idźieſz: A on mu odpowiedźiáł / Vćiekłem z woyſká Izráelſkiego.
  4. Y ſpytháł go Dáwid / Proſzę powiedz mi co ſie tám ſtáło: A on mu odpowiedźiáł / Poućiekáł z bitwy lud / y wiele ich też z nich poległo zábitych / ktemu Sául y Ionáthán ſyn iego pomárli.
  5. Záthym Dáwid rzekł do onego młodźieńcá ktory to opowiedźiáł iemu / Iáko to wieſz iż vmárł Sául y Ionáthán ſyn iego:
  6. Odpowiedźiáł mu młodźieniec ktory przynioſł tę nowinę / Tráfiło mi ſie bieżeć przez gorę Gelboe / á otho Sául wſpárł ſie ná ſzefelinie ſwoiem / á zá nim gonili wozy y iezdni.
  7. Thedy ſie on obeyzráwſzy obácżył mię y záwołáł do ſiebie / y ozwáłem ſie mu / Owom iá.
  8. Y rzekł mi / Coś ieſt zácż: A iám mu odpowiedźiáł / Ieſtem Amálechitá.
  9. A tákże rzekł / Proſzę ćię przyſtąp ku mnie á zábiy mię / boć ćierpię wielką boleſć iżem ieſt ieſzcże żyw.
  10. A ták przyſtąpiwſzy kniemu zábiłem go / ábowiemem widźiáł iż po thákowemu vpádku nie mogł być żyw / y B wźiąłem koronę z głowy iego / y brácelety kthore były ná ręku iego / á C przynioſłem ie ku tobie pánu memu.
      B Okázuie życżność ſwą przećiw Dáwidowi / mnimáiąc áby go thym miáł poćieſzyć / á niezáſmućić.
      C Przynośi krolewſkie klenothy / áby ſie przyſłużył Dáwidowi / o ktorem rozumiáł żeby miáł prágnąć názbyt zácnośći krolewſkiey. Niektorzy mnimáią iż tho był Doeg ſługá Sáulow / ábo ſyn onego ktory zábił Sáulá / gdy go niechćiáł zábić ſługá iego.

  11. Tedy Dáwid rozdárł ná ſobie odźienie ſwoie / y wſzyſcy mężowie ktorzy z nim byli.
  12. Y żáłowáli á płákáli y poſćili áż do wiecżorá / dlá Sáulá y Ionátháná ſyná iego / y dlá ludu Páńſkiego / á dlá domu Izráelſkiego / ktorzy byli poginęli od miecżá.
  13. Y pytáł Dáwid onego młodźieńcá ktory do niego z poſelſtwem przyſzedł z kąd by był: A on mu odpowiedźiáł iż był ſynem niektorego cudzoźiemcá Amálechity:
  14. Zátym rzekł Dáwid kniemu / D * Iákożeś ſie nie báł podnieść ręki thwey ábyś zábił pomázáńcá Páńſkiego.
      D Iáko Sáulowi niegodźiło ſie zábić ſiebie ſámego / ták dáleko więcey roſkázowáć ſie zábić komu innemu / chybá żeby był miáł do tego iáſne roſkázánie Páńſkie.

      * Pſálm.105.v.15.

  15. Záwołáł tedy Dáwid iednego z ſwych ſłużebnikow y rzekł / przyſtąp á zábiy go / A on go zábił y vmárł.
  16. Y rzekł kniemu Dáwid / E Słuſznie ieſteś zábit / ábowiem ćię ſáme twe vſtá oſądźiły / powiedáiąc iżeś zábił pomázáńcá Páńſkiego.
      E W Zydowſkiem ſtoi Krew twoiá ná głowę twoię.

  17. Tedy Dáwid vcżynił tákowy láment nád Sáulem y nád Ionáthánem ſynem iego.
  18. Roſkázáwſzy przed tym áby ſynowie Iudá F vcżyli ſie z łuku ſtrzeláć / iáko nápiſáno ieſt w kſięgách G Iáſsár.
      F W thym ſłowie z łuku ſtrzelániá / zámyká ſie ćwicżenie we wſzyſtkich rycerſkich ſpráwách.
      G O tym páthrzáy w kſięgách Iozuego Káp.10.v.13.

  19. O ſláchethny národźie Izráelſki poráżony ná gorách twoich / y iákoż polegli mocárze twoi.
  20. Nie powiedáyćież tych nowin w Geth / áni po vlicách w Aſkálonie / by ſie ſnádź nie weſeliły corki Filiſthyńſkie / á nie rádowáły ſie corki nieobrzezáńcow.
  21. O gory Gelboe / niecháyże ná wás nie vpádá roſá áni deſzcż / żeby tám miáły być H polá płodne / ábowiem tám tárcż mocárzow porzuconá / y tárcż Sáulowá / iákoby nigdy nie był I pomázány oleiem.
      H W Zyd. ſtoi. polá ofiár.
      I To ieſt iákoby nigdy niebył poświęcony od Páná ná kroleſtwo.

  22. J Nigdy ſtrzáłá z łuku Ionáthánowego wypuſzcżoná / nie wrácáłá ſie ná wſtecż od krwie zránionych / y od ſádłá mocárzow / áni Sáulow miecż nigdy ſie dármo nie wrácáł.
      J To ieſt ták Ionáthán / iáko y Sául záwſze ich wiele pozábiiáli.

  23. Sául y Ionátán iáko zá żywotá bárzo ſie miłowáli / tákże vmieráiąc nie ſą rozłącżeni / będąc lekceyſzy niźli Orłowie / á mocnieyſzy niźli lwi.
  24. O corki Izráelſkie płácżćież nád Sáulem ktory wás obłocżył w ſzárłát roſkoſzny / á kthory wás vbieráł w klenoty złote ná ſzáty wáſze.
  25. Ach iákoż polegli mocárze w bitwie: A ty Ionáthán iáko zábit ieſteś ná gorách twoich.
  26. Ieſtem w wielkiey żáłoſći dlá ćiebie bráćie moy Ionáthánie / byłeś mi bárzo wdźięcżnym / á miłoſć twoiá więcżſzá v mnie byłá K nád miłość niewieſćią.
      K To ieſt Iáką miłośćią włáſne żony ſwe miłuię / ábo iákową też miłoſćią żony miłuią męże ſwe ábo dźiátki.

  27. O iákożći polegli mocárze / á poginęłá broń rycerſká.

    Kápitułá 2.

    ¶ 2. Zá porádą Páńſką Dáwid idźie do Hebron. 4.y.10. Thám ieſt pomázán Krolem nád pokoleniem Iudá. 8. Isboſeth poſtáwion ieſth krolem od Abnerá nád Izráelem. 14. Wálcżą miedzy ſobą. 17. Abner poráżon z ſwem ludem. 20. Vćiekáiąc zábił Azáelá. 32. Pogrzeb iego.

  1. To gdy ſię ſtáło pytáł Dáwid Páná ták mowiąc / y máże idź do ktoregokolwiek miáſthá w Iudá: Ktoremu Pán odpowiedźiáł / Idź / A Dáwid rzekł / Do kądże poydę: Ale mu on odpowiedźiáł / Do A Hebron.
      A Hebron ieſt miáſto wielkie w poſrzodku źiemie Iudá / ktore też zową y Káryáthárbá / kędy też ieſt y doliná Mámbre y dąb gdźie mieſzkáł Abráám. w.1.Mo.10. Swięty Hieronim powiedá / iż then dąb iákoż od pocżąthku ſwiáthá trwáł áż do pánowániá Konſtántyná: A támże też byłá dwoiſthá iáſkiniá / kędy byłá Sárá pogrzebioná.

  2. Szedł tedy tám Dáwid ze dwiemá żonámi ſwemi / z Achinoámą Iezráelitką / y z Abigáil ktorá byłá żoną Nábálową z Kármelu.
  3. Nád to ludowi ſwemu ktory był przy nim / roſkázáł idź Dáwid z ſobą káżdemu z domem ſwem / y mieſzkáli w miáſtecżkách Hebron.
  4. Przyſzli potym tám mężowie Iudá / y pomázáli Dáwidá Krolem nád domem Iudá: Tedy opowiedźiáno Dáwidowi iż mężowie z Iábes Gáláádſkiego pogrzebli Sáulá.
      1.Sámue.31.v.11.

  5. A thák Dáwid wypráwił poſły do mieſzcżán Iábes Gáláádſkiego z thym poſelſtwem / Błogoſłáwieniſćie wy ſą od Páná / ktorzyſćie vcżynili miłoſierdźie nád pánem wáſzem Sáulem iżeſćie gi pogrzebli.
  6. A dlá tegoż Pán niecháy teráz okáże nád wámi miłoſierdźie y łáſkę / ktorą iá też wám chcę oddáć wſzytkiem dobrem gdyżeſćie to vcżynili.
  7. Bądźćież theráz ſercá dobrego / á mężmi ſtháłymi / bo iż vmárł pán wáſz Sául / tedyć mię też dom Iudá pomázáł Krolem nád ſobą.
  8. Ale Abner ſyn Nerow kthory był Hetmánem nád rycerſtwem Sáulowem / wźiął Isboſetá ſyná Sáulowego / y iecháł z niem do B Máhánáim.
      B Máhánáim miáſto było zá rzeką Iordánem ná gránicách Gád y Mánáſse / á toć ieſt mieſce / gdźie ſie Aniołowie vkázáli Iákobowi gdy ſie wroćił z Meſopotámiey / á on ie thák názwáł / O cżem pátrz w.1.kſięgách Mo.32.v.2.

  9. Y vcżynił go Krolem nád Gáláád / nád C Aſsury / nád D Iezráel / nád Efráim / nád Beniámin / y nád wſzytkiem Izráelem.
      C Aſsury ieſt miáſtho w pokoleniu Aſser.
      D Iezráel ieſt miáſto w pokoleniu Iſáſchár.

  10. Y miáł iuż Isboſet ſyn Sáulow cżterdźieſći lát / gdy pocżął pánowáć nád Izráelem / á tylko dwie lećie był Krolem / á ſám tylko E dom Iudá zoſtáł przy Dáwidźie.
      E Tá málucżká licżbá / ktorá zoſtáłá przy Dáwidźie ieſt figurą oney málucżkiey licżby / ktorá náſláduie onego práwdźiwego Krolá / kthory ſie nám przez Dáwidá známionowáł.

  11. A był Dáwid Krolem w Hebron nád domem Iudá przez pułoſmá látá.
  12. Potym Abner ſyn Nerow y ſłudzy Isboſetá ſyná Sáulowego / ruſzyli ſie z Máhánáim do Gábáonu.
  13. Ioáb też ſyn Sárwiiey z ſłużebniki Dáwidowemi ćiągnęli / á záieżdżáli im v ſtáwu Gábáońſkiego / y zoſtáli iedni ná iedney ſtronie ſtháwu á drudzy ná drugiey.
  14. Tedy rzekł Abner do Ioábá / Niecháy wynidą ći młodźieńcy / á niech hárcuyą F przed námi: Y rzekł Ioáb / Niecháy wynidą.
      F W Zyd. ſthoi. Niecháy gráią.

  15. Y wyſzło ich w licżbie dwánáſćie z Beniámithow z ſtrony Isboſetá ſyná Sáulowe° / á dwánáſćie z ſtrony ſług Dáwidowych.
  16. Ktorzy viąwſzy ſie zá głowy ieden drugiego / ſpołu ſie miecżmi w poły poprzebiiáli: Támże ono mieyſce názwáno G Helkátháſurym / ktore ieſt w Gábáonu.
      G To ieſt / Pole rycerzow.

  17. Y ſtáłá ſie okrutná bitwá dniá onego / á poráżon ieſt Abner y lud Izráelſki od ſług Dáwidowych.
  18. Y byli tám trzey ſynowie Sárwiiey / Ioáb / Abiſái / y Aſáel / ále Aſáel był thák prętki ná nogách iáko dźiká kozá.
  19. Ten ták gonił Abnerá / że ná żádną ſtronę nie vchylił ſie bieżąc zá nim.
  20. A thák Abner obeyzráwſzy ſie názád rzekł / Y thyżeś ieſt Aſáel / A on mu odpowiedźiáł / Iá ieſtem.
  21. Tedy kniemu rzekł Abner / Obroć ſie ná práwą ábo ná lewą ſtronę / á poimáy ſobie iákiego młodźieńcá / á weźmi ſobie łupy z niego / Ale Aſáel niechćiáł go odeydź.
  22. Powthore kniemu rzekł Abner / Niegoń mię / Bo ieſlibych ćię zámordowáł / thedyćbych ſię iuż niemogł vkázáć przed ocży Ioábá brátá twego.
  23. Ale gdy mu on vſtąpić niechćiáł vgodźił go Abner oſcżepem pod piąte żebro / ták iż wyſzedł H oſzcżep áż ná drugą ſtronę / támże pádł ná onem mieyſcu y vmárł: Ale ći co przychodźili ku mieyſcu onemu / gdźie leżáł Aſáel vmárły / záſtánáwiáli ſie.
      H W Zydowſkiem ſtoi / Zádnim końcem oſzcżepá.

  24. Wſzákoż Ioáb y Abiſái gonili Abnerá / y iuż záchodźiło ſłońce gdy przyſzli do págorku Ammá / kthory ieſt przećiw Giách podle drogi Gábáońſkiey.
  25. Zebráli ſie thedy ſynowie Beniáminowi ku Abnerowi w ieden huf y ſtánęli ná wierzchu iednego págorká.
  26. Y záwołáł Abner ná Ioábá / á ták mowił / Izáliſz ſie iuż ná wieki będźie ten miecż ſrożył: Záż nie wieſz iáká ieſt oſtáthecżná żáłość: Y pokądże nie rzecżeſz ludowi / áby przeſtáł gonić bráćiey ſwey:
  27. Tedy rzekł Ioáb / Świádcżę żywym Bogiem / byś mi to był rzekł ieſzcże z záránku / thedy by był lud nie gonił bráćiey ſwoiey.
  28. A ták Ioáb zátrąbił w trąbę / á záſtánowił ſie wſzytek lud / áni dáley gonili Izráelithow / y przeſtáłá bitwá.
  29. Ale Abner y z ludem ſwem ſzli polmi cáłą onę noc / á przepráwiwſzy ſie przez Iordán / przeſzli przez wſzythko Bethoron / áż przyſzli do Máhánáim.
  30. A wroćiwſzy ſie Ioáb z pogoniey zá Abnerem / zebráł wſzytek lud / Y niedoſtháło z ſług Dáwidowych / dźiewiętnáśćie mężow y Aſáel.
  31. Ale ſłudzy Dáwidowi pobili z Beniámithow / á z ludu Abnerowego / trzyſthá y ſześćdźieſiąt mężow / ktorzy tudźieſz pomárli.
  32. A wźiąwſzy Aſáelá / pogrzebli go w grobie oycá iego / ktory był w Bethlehem / A thák Ioáb z ludem ſwem ſzedł onę cáłą noc / y przyſzli do Hebron práwie ná świtániu.

    Kápitułá 3.

    ¶ 2. Synowie Dáwidowi. 1.y.6. Długá woyná byłá miedzy domem Sáulowym á domem iego. 9. Abner przyſtáwá ku Dáwidowi. 13. Wrácá mu Michol żonę iego. 17. Ze wſzytkiem kroleſtwem Izráelſkim. 22. Ioáb nienáwiſćią poruſzony zábił go zdrádnie. 28. O co ſie bárzo rozgniewáł Dáwid. 31. I bárzo go żáłuie. 36. Dáwid ſie ludowi podobá.

  1. Y byłá długá woyná miedzy domem Sáulowym / y domem Dáwidowym / A wſzákoż Dáwid záwżdy bráł moc tym więcey / á domu Sáulowego bárzo vbywáło.
  2. * Y národźiło ſie Dáwidowi ſynow w Hebron / z ktorych pierworodny iego Amnon z Achinoámy Iezráelitki.
      * 1.Kron.3.v.1.

  3. Wtory ſyn iego był A Cheleáb z Abigáil ktorá byłá żoną Nábálową z Kármelu. Trzeći był Abſálō ſyn z Mááchy corki Tholmái krolá B Geſurytow.
      A Tego też zwáno y Dánielem o cżym pátrz 1.Kron.3.v.1.
      B O tym theż pátrz 1.Sám.27.v.8. Abowiem tá niewiáſthá Mááchá poimáná byłá miedzy inemi wieźniámi Geſurcżykow á byłá bárzo piękná: kthorą ſobie Dáwid wźiął zá żonę. A ktorey kázáł náprzod włoſy y páznogćie obrzezáć / według vſtáwy zákonney. W 5.Mo. Káp.21.

  4. A cżwárthy był Adoniás ſyn Hággity / á piąty Sáfácyá ſyn Abithále.
  5. Szoſty Iethráám ſyn z Egle żony Dáwidowey: A ták ćić ſą ſynowie co ſie zrodźili Dáwidowi w Hebron.
  6. A gdy ták thá woyná trwáłá miedzy domem Sáulowym / y domem Dáwidowym / Abner ſyn Nerow ſtátecżnie bronił domu Sáulowego.
  7. Y miáł Sául záłożnicę / kthorą zwáno Resfá / corká Aie / Thedy rzekł Isboſeth do Abnerá / C Przecżeś wſzedł do záłożnice oycá moiego:
      C Miáł tho on ſobie zá wielką krzywdę / iákoby Abner zá thą ſpráwą chćiáł doſtáć y kroleſtwá.

  8. Y rozgniewáł ſie bárzo Abner o ony ſłowá Isboſethowe / á rzekł / Y tákże mię ſobie lekce wáżyſz: iákoby D pſią głowę: gdyżem iá dźiś vżył miłoſierdźiá nád domem Sáulá oycá twego / nád bráćią twoią / y nád bliźniemi twemi przećiw Iudá / y niepodáłem ćię w ręce Dáwidowi / á wżdy thy mię dźiś fukáſz o złość niewiáſty:
      D Niktorzy wykłádáią / Nie wáżyſz mię ſobie więcey / iedno iáko pſiárzá.

  9. Niecháyże ták Bog niebędźie miłośćiw Abnerowi / á niech to okáże nád nim iż iáko Pán záprzyſiągł Dáwidowi / że to wſzytko vcżynię nád niem.
  10. A przenioſę kroleſthwo z domu Sáulowego / á poſtánowię ſtolicę Dáwidowę nád Izráelem y nád Iudą / od Dán áż do Berſábee.
  11. Thedy on boiąc ſie Abnerá nieśmiáł mu dáley nic ná to odpowiedźieć.
  12. A ták Abner wypráwił poſły do Dáwidá od ſiebie z them poſelſthwem / Cżyiáż tho má być źiemiá: Vcżyń ty iedno przymierze zemną á pomożwá ſobie ſtátecżnie / tedyć iá ku tobie przywiodę wſzytkiego Izráelá.
  13. Ná co on odpowiedźiáł iemu / Dobrze / vcżynię iá przymierze z tobą / A wſzákoż proſzę ćię o iednę rzecż / ábyś nieprzychodźił przed mię / áż mi pierwey przyſleſz Michol corkę Sáulowę / A zátym gdy chceſz tedi przydź / á vyrzy ſie ze mną.
  14. K temu Dáwid wypráwił poſły do Isboſetá ſyná Sáulowego / z temi ſłowy: Wydáy mi żonę moię Michol / Ktoreiem ſobie doſtáł zá ſto nieobrzezek Filiſtyńſkich.
      1.Sám.18.v.27.

  15. A przetoż Isboſeth poſłáł á wźiął ią do Fáltyelá mężá iey ſyná Láiſowego.
  16. Thedy z nią ſzedł mąż iey prowádząc ią z płácem áż do Báhurym / Y rzekł k niemu Abner: Odeydź á wroć ſię / A tákże ſię on ná zád wroćił.
  17. Vcżynił pothym Abner rzecż ku ſtárſzem Izráelſkiem w thy ſłowá / Wſzákeśćie przed tym prośili / áby był Dáwid Krolem nád wámi.
  18. A przetoż teráz vcżynićie ták / Abowiem mowił Pán do Dáwidá temi ſłowy / Wybáwię lud moy Izráelſki przez ręce Dáwidá ſłużebniká mego / z ręku Filiſthyńſkich y z ręku wſzytkich nieprzyiáćioł ich.
  19. Nád to Abner mowił też y do Beniáminitow / á ſzedſzy mowił też y z Dáwidem w Hebron / oznáymuiąc wſzytko co ſię podobáło Izráelitom / y wſzytkiemu domowi Beniáminowemu.
  20. Gdy tedy przyſzedł Abner do Dáwidá w Hebron ze dwiemádźieſthy mężow ſpráwił Dáwid vcżthę ná Abnerá y ná ony ktorzy z niem byli.
  21. Potym rzekł Abner ku Dáwidowi / Poydę á zbiorę wſzytek lud Izráelſki ku tobie Krolowi pánu moiemu / ktorzy z tobą vcżynią przymierze / á będźieſz krolowáł nád wſzytkiemi iákoć ſie podobá: A tákże Dáwid odpráwił Abnerá y odſzedł od niego w pokoiu.
  22. Tedy ſłużebnicy Dáwidowi / z Ioábem wrácáiąc ſie z woyſká / wiedli z ſobą wiele łupow / Ale Abnerá iuż niebyło v Dáwidá w Hebron / bo go odpráwił / iż do niego odſzedł w pokoiu.
  23. Zátym przyſzedł Ioáb ze wſzytkiem woyſkiem / Y gdy ſie pewnie dowiedźiáł iż Abner ſyn Nerow przyſzedł był do Krolá y odpráwion od niego s pokoiem.
  24. Y ſzedł ſám Ioáb do Krolá á mowił k niemu / Cożeś tho vcżynił: Przecżżeś Abnerá ktory był do ćiebie przyſzedł odpráwił iż vſzedł:
  25. Izáż niewieſz / że Abner ſyn Nerow ná to tu przyſzedł áby ćię zdrádźił wywiáduiąc ſię co ſię około ćiebie dźieie / y co ſą zá ſpráwy twoie.
  26. Ioáb zátym odſzedſzy od Dáwidá wypráwił poſły zá Abnerem / ktorzy oprocż Dáwidowey wiádomośći / wroćili go od ſtudniey Syrá.
  27. A thák Abner wroćił ſie do Hebron ¤ / á Ioáb odwiodł go z ſobą w pośrzod brony chcąc ſie z niem rozmowić przyiáćielſkie / y przebił go pod piąte żebro / iż thámże vmárł / przeto iż zábił Azáelá brátá iego.
      ¤ 1.Krol.2.v.5.
      Wyżſzey.2.v.23.

  28. Cżego gdy ſie potym dowiedźiáł Dáwid / rzekł: Iám nic niewinien / áni kroleſtwo moie krwie Abnerá ſyná Nerowego przed Pánem áż ná wieki.
  29. Ale niecháy prźiydźie ná głowę Ioábowę / y ná wſzytek dom oycá iego / Niecháyże będźie vſtáwicżnie w domu Ioábowem płynienie ćierpiący / trędowáty / o kiu chodzący / zábity y żebrák.
  30. A ták Ioáb y Abizái brát iego zábili Abnerá / przeto iż on też był zábił Azáelá brátá ich w bitwie v Gábáonu.
  31. Rzekł potym Dáwid do Ioábá / y do wſzytkiego ludu ktory był przy niem / rozdźieráyćie odźieniá wáſze / á opáſzćie ſie wormi / y płácżćie Abnerá / A ſám krol Dáwid / ſzedł zá márámi.
  32. Y pogrzebli Abnerá w Hebron / á płákáł krol głoſem wielkiem nád grobem iego / Płákáł theż z niem y wſzytek lud.
  33. A thák krol żáłowáł Abnerá ták mowiąc / Oto vmárł Abner iáko ieden nicżemny cżłowiek.
  34. Ręce twoie nie były związáne / áni nogi twe okowáne w pętá / poległeś iáko y drudzy więc polegáią przed ludźmi złośćiwymi / Y płákáł wſzytek lud nád niem.
  35. Potym ſie zſzedł wſzytek lud áby iedli z Dáwidem poki ieſzcże dobrze był dźień / Ale Dáwid przyſiągł temi ſłowy / Ták mi niecháy Bog pomágá / iż nie będę iádł by námniey pierwey niż ſłońce záydźie.
  36. Gdy to poznáł wſzytek lud / podobáło ſie iem / á wſzytko cokolwiek Krol vcżynił / wdźięcżno prźiymowáli.
  37. Poznáł ná ten cżás wſzytek lud Izráelſki iż krol nieprzyzwáláł ná to / áby było zábito Abnerá ſyná Nerowego.
  38. Potym krol rzekł do ſłużebnikow ſwoich / Izáż nie wiećie / iż dźiś wielki hethmán poległ w Izráelu:
  39. A iá dźiś práwie iáko z nowu ieſtem pomázánym Krolem / Bo ći ſynowie Sárwiiey ſrożſzy ſą niźli iá / ále Pán niecháy iem odpłáći złoſćią zá złość ich.

    Kápitułá 4.

    ¶ 5. Gdy Bááná y Recháb zábili Isboſethá. 8. Przynieſli głowę iego do Dáwidá. 9. Z kąd ſie on bárzo rozgniewáł. 12. I kázáł ie pomordowáć.

  1. Gdy tedy vſłyſzáł ſyn Sáulow / iże zábit Abner w Hebron / vpádło mu ſerce / á wſzythcy Izráelithowie było przeſtráſzeni.
  2. Y byli dwá hethmáni nád hufy ſyná Sáulowego / z ktorych iednego zwáno Bááná / á drugiego Recháb / ſynowie Remmoná Berothyty z ſynow Beniáminowych / ktory też Beroth policżon był miedzy Beniáminity.
  3. Vćiekli tedy Berothytowie do A Getháim / y mieſzkáli tám iáko gośćie áż do onego cżáſu.
      A Ieſt miáſto bárzo dálekie od źiemie Filiſthyńſkiey gdźie byli vćiekli po ſmierći Sáulowey boiąc ſie Filiſtynow.

  4. A Ionáthán ſyn Sáulow / miáł iednego ſyná chromego ná nogi / ktory miáł pięć láth ná on cżás gdy przyſzłá wieść o ſmierći Sáulowey y Ionáthánowey w Iezráel / tedy go wźięłá mámká iego y vćiekłá z niē / A gdy prętko bieżáłá vćiekáiąc thedy iey vpádł / y ochromiáł á zwáno go Mifiboſeth.
  5. Poſzli tedy ſynowie Remmoná Berothythy / Recháb y Bááná / á gdy dźień iuż ſie dobrze ogrzewáł / weſzli w dom Isboſethow / A on ſie przeſypiáł w łożnicy ſwey w południe.
  6. A weſzli w dom iego iákoby B kupowáć zbożá / támże go przebili pod piąte żebro / á ſámi oni bráćiá Recháb y Bááná vćiekli.
      B Odmieniwſzy ſzáty ſwe / iákoby mieli być kupcy iácy.

  7. Owá wſzedſzy do domu / á nálázſzy go ſpiącego ná łożku / zábili y zámordowáli go / y vćięli głowę iego / á wźięli ią z ſobą / y ſzli przez onę cáłą noc drogą przez polá.
  8. Tákże onę Isboſethowę głowę przynieſli ku Dáwidowi do Hebron mowiąc ták ku Krolowi / Oto głowá Isboſetá ſyná Sáulowego nieprzyiáćielá twego / ktory ſzukáł zdrowiá twoiego / á dáł dźiś Pán tobie Krolowi pánu memu pomśćić ſie nád Sáulē y nád potomſtwem ie°.
  9. Tedy Dáwid odpowiedźiáł Rechábowi y Báánie brátu iego / ſynom Rámmoná Berothyty / temi ſłowy / Świádkiem mi ieſth Pán Bog / ktory duſzę moię wybáwił ze wſzech trudnośći.
  10. * Iż onego ktory mi oznáymił że vmárł Sául / á zdáło ſie mu iákoby mi wdźięcżne poſelſtwo przynioſł / poimáwſzy dáłem zábić w Sycelegu / áby ták wźiął zápłátę zá poſelſtwo ſwoie.
      * Wyſzey.1.v.15.

  11. Tedy dáleko więcey wás to potká ludźi niepobożne ktorzyſćie zábili cżłowieká ſpráwiedliwe° w domu iego ná łożu ie°: A teráz izáli ſie nie mám pomſćić krwie niewinney z rąk wáſzych á wygłádźić wás z źiemie:
  12. C A ták roſkázáł Dáwid ſłużebnikom ſwoim / áby ie zábili / ktorem oni obćiąwſzy ręce y nogi / zwieſzáli ie nád ſtháwem w Hebron / á głowę Isboſethowę wźiąwſzy pogrzebli w grobie Abnerowem w Hebron.

    Kápitułá 5.

    ¶ 1. Dáwid pomázán ieſt Krolem nád wſzytkim Izráelem. 7. Wźiął thwierdzą Syon. 10. Szcżęſći ſie mu wſzytko. 11. Hirám go má w wielkiey poććiwośći. 13. Poymuie ſobie więcey żon. 14. Imioná ſynow iego. 18.y.20. Zá rádą Páńſką poráżá dwá kroć Filiſtyny.

  1. * Zeſzły ſie tedy wſzytki pokoleniá Izráelſkie ku Dáwidowi do Hebron / y rzekli ták ku niemu / Otochmy my ſą kość twoiá y ćiáło twoie.
      * 1.Kron.11.v.1.

  2. A gdy przed tym Sául był krolem nád námi / tedyś ty wywodźił y odwodźił Izráelcżyki / á Pán mowił ku tobie / Ty będźieſz páſterzem ludu mego Izráelſkiego / á będźie wodzem nád Izráelem.
      Pſál.78.v.71.

  3. A ták wſzyſcy ſtárſzy Izráelſcy zeſzli ſie ku Krolowi do Hebron / y támże krol Dáwid vcżynił z niemi przymierze przed Pánem / á pomázáli Dáwidá Krolem nád Izráelem.
  4. Y było iuż trzydźieśći lát Dáwidowi gdy wſzedł ná kroleſthwo / á krolowáł przez cżterdźieśći lát.
  5. Przez ſiedḿ lát y przez A ſześć mieſięcy krolowáł nád Iudą w Hebrō / á w B Ieruzálem krolowáł przez trzydźieśći y trzy látá nád Izráelem y nád Iudą.
      A Tych ſześći mieſięcy nielicżą miedzy ty cżterdźieśći lát. Abowiem niedochodźili roku cáłego: Bo przez ſzeſć mieſięcy wygnán był z kroleſtwá Dáwid od Abſálomá.
      B To miáſto było zbudowáne od Dáwidá / áby tám był wyſtáwił krolewſką ſtolicę / A przetoż pod tem imieniem / cżęſthokroć nám w Piśmie okázuie ſie oná zácná ſtolicá práwdźiwá Krolá náſzego Páná Iezu Kryſtá / ktorego figurowáł Dáwid.

  6. A ták krol y z ludem ſwem poćiągnął do Ieruzálem / ku Iebuzeycżykowi mieſzkáiącemu w oney źiemi / ktory ták rzekł ku Dáwidowi: Nie drzewiey háyw wnidźieſz / áż pierwey odeymieſz C ſlepe y chrome / Abowiem mnimáli żeby tám Dáwid nigdy wnidź niemiáł.
      C Iozefus piſze iż Iebuzeycżycy náśmiewáiąc ſie z Dáwidá / náſtáwiáli ná murzech / ſlepych / chromych / iednorękich / dáwáiąc mu tho znáć / iż ono mieyſce ták było mocne y obronne / żeby go on nigdy niemogł dobyć / á iż mu było wielkiey obrony niepotrzebá / Acż oni nie mieli w mocy wſzytkiego Ieruzálem / iedno tylko mieyſce niektore co tám było náobronnieyſze.

  7. A wſzákoż Dáwid wźiął zámek Syon / á toć ieſt miáſto Dáwidowe.
  8. Y mowił Dáwid dniá onego / Ktobykolwiek pokuśił ſie o Iebuzeycżyká / á wſzedł ná ty rynny / á pobił ty ſlepe y chrome D ktore Dáwid má w nienáwiśći / A dlá tegoż mowią poſpolićie / E Ślepi y chromi niepoſtoią więcey w tym domu.
      D Tu potrzebá dołożyć thego cżego tu niedoſtáwá / A o cżym ieſt nápiſáno. 1.Kron.11.v.6. Tho ieſt / Vcżynię go kſiążęćiem y hetmánem.
      E Iż to było poſtánowiono od Dáwidá żeby ſlepi y chromi nie poſtáli w domu iego: To nám známionuie ty ktorzy nie mogą wchodźić do świętego przybytku Páńſkiego. O cżym pátrz w Pſálm.15. Iáko máſz rozumieć co to ſą zá ſlepi á chromi.

  9. Y mieſzkáł Dáwid ná onem zámku / á przezwáł gi miáſtem Dáwidowem / y opráwił ie wſzędy w około / Od F Mello áż y we wnątrz.
      F Niekthorzy to ſłowo Mello rozumieią o przekopiech kthore były około zámku Syon kthory wźiął Dáwid / Niektorzy záś rozumieią o vlicy kędy ludźie zbieráli ſie do gromády / Niektorzy záś rozumieią o báſztách ktore były około tego zámku.

  10. A Dáwid tem ſie więcey rozmágáł á Pán Bog záſtępow był przy nim.
  11. Thedy Hirám krol Tyrſki poſłáł do Dáwidá poſły / y drzewá Cedrowe z ćieſlámi y murárze / ktorzy zbudowáli dom Dáwidowi.
      1.Kron.14.v.1.

  12. Y poznáł Dáwid iż go Pán vtwierdźił krolem nád Izráelem / á iż wywyżſzył kroleſtwo iego nád ludem ſwem Izráelſkiem.
  13. * Y nápoimáł ſobie Dáwid y G záłożnic y żon z Ieruzálem gdy thám przyſzedł z Hebron / á národźiło ſie mu ieſzcże więcey ſynow y dźiewek.
      G Tá roznicá byłá miedzy záłożnicámi y żonámi włáſnemi / iż włáſne żony bywáły poymowáne z oſobliwemi cerymoniámi á przetoż ſynowie ich zoſtáwáli dźiedźicmi / Ale záłożnice bywáły poymowáne oprocż Cerymoniy / á dźieći ich nie dźiedźicżyły choćiáż nieco miewáły obycżáiem dárownem. Thá wielkość żon nie ieſt bez grzechu w Dáwidźie / choćiáż cżáſu onego do puſzcżáł im thego Pán nieiáko folguiąc iáko mdłym ktorzy ieſzcże pod onem miſtrzem zákonnem byli.

      * 1.Kron.3.v.5.

  14. A tyć ſą imioná ich ktorzy ſię zrodźili w Ieruzálem / Sámuá / Sobáb / Náthán / y Sálomon.
  15. Ibáhár / Eliſuá / Nefeg / y Iáfiá.
  16. Eliſámá / Eliádá / y Elifeleth.
  17. Vſłyſzáwſzy tedy Filiſtyni / iż Dáwidá pomázáno Krolem nád Izráelem / ruſzyli ſie wſzytcy ſzukáć Dáwidá / Co gdy on vſłyſzáł / wſtąpił ná zámek.
      1.Kron.14.v.8. y 11.v.16.

  18. Thedy Filiſtyni przyćiągnąwſzy położyli ſie w dolinie Ráfáim.
  19. Ale Dáwid pytáł Páná temi ſłowy / Mámli idź przećiw Filiſtynō / á podáſzli ie w ręce moie: Odpowiedźiáł mu Pán / Idź / ábowiem pewnie Filiſtyny podám w ręce twoie.
  20. ¤ A thák Dáwid przyćiągnął do Báálperázym / y poráźił ie thám / Y rzekł: Rozerwáł Pán nieprzyiáćioły moie przede mną iáko cżyni gwáłtowná wodá / A dlá tegoż imię mieſcá názwáł / H Báálperázym.
      H To ieſt pole rozerwániá iż ſie tám nieprzyiáćiele rozerwáli.

      ¤ Ezái.28.v.21.

  21. Y zoſtáwili tám ryte ſwe obrázy / ktore popálił Dáwid y lud iego.
  22. Powtore przyćiągnęli Filiſtyni / y położyli ſie w dolinie I Ráfáim.
      I Tá doliná ieſt bliſko Ieruzálem.

  23. A przetoż Dáwid pytáł Páná / Kthory odpowiedźiáł iemu / Niewyćiągáy przećiwko nim / ále ie obtocż z tyłu y przydź ku niem przećiwko drzewom Morowem.
  24. A gdy vſłyſzyſz iż záſzumią wierzchy Morow / tedy ſie w ten cżás ruſzyſz / Abowiem ná then cżás Pán poydźie przed tobą / áby poráźił woyſká Filiſtyńſkie.
  25. Y vcżynił thák Dáwid iáko mu Pán roſkázáł / á poráźił Filiſthyny od Gábáá / áż idąc do J Gázer.
      J To miáſto ieſt w pokoleniu Efráim. O cżym pátrz w kſięgách Iozuego.16.v.10.

    Kápitułá 6.

    ¶ 2. Wſzytek lud Izráelſki z Dáwidem od Abinádábá odwoźi Skrzynię Páńſką. 5. Gráią przed nią ná rozmáitych inſtrumenćiech. 6. Ozá iż ſie iey dotknął / vmárł. 12. Potym ią przenoſzą z domu Obed Edomowego do mieſcá iey. 13. Dáwid ofiáry cżyni y ſkácże przed nią. 16.y.20. Michol ſie z niego náśmiewá. 21. Dáwid ſie przeto ná nię rozgniewáł.

  1. Zebráł pothym do ſiebie Dáwid wſzythek lud cżelnieyſzy z Izráelá / około trzydźieśći tyſięcy mężow.
  2. * A ruſzywſzy ſie / ſzedł ze wſzytkim ſwym ludem kthory był przy nim z Báálá Iudá / áby przywieźli Skrzynię Bożą / przy ktorey wzywáno imieniá Páná záſtępow / ſiedzące° nád Cherubiny ktorzy ſą ná niey.
      * 1.Kron.13.v.5.

  3. Y włożyli Skrzynię Bożą ná nowy woz wźiąwſzy ią z domu Abinádábowego / ktory ieſt w Gábáá / Ale Ozá y Achio ſynowie Abinádábowi prowádźili on woz nowy.
  4. Y wźiętá ieſt ſkrzyniá Bożá z domu Abinádábowego / á Achio ſzedł przed nią.
      1.Sámuel.7.v.1.

  5. Dáwid też ze wſzythkiem ludem Izráelſkiem gráli przed Pánem ná wſzytkich inſtrumenćiech z iedliny vrobionych / ná hárfách / ná ſkrzypicách / ná bębniech / ná piſzcżáłkách y ná Lutniách.
  6. ¤ Przyſzli pothym ná pole Náchon / gdźie Ozá śćiągnął rękę ſwoię chcąc podeprzeć á zátrzymáć ſkrzynie Bożey / A bo iey máło woły nieprzewroćiły.
      A Byłá o tym náuká zoſtáwioná / iż ſkrzyniá Bożá nie miáłá być wożoná ná wolech / gdyż w zákonie byli ná to obráni Lewitowie áby ią noſili.

      ¤ 1.Kron.13.v.10.

  7. A thák ſie Pán bárzo rozgniewáł ná Ozę / á prze onę ie° wſzetecżnoſć B záráźił go Bog iż támże vmárł podle Skrzynie Bożey.
      B Tákći ſie ſtánie wſzytkim náſládowcom Ozy / ktorzy lekce wáżąc rzecży święte / wieſzáią ie ná ſzyi oſłom / wołom.

  8. Y było tho ćięſzko Dáwidowi / iż Pán poráźił Ozę / y názwáł mieſce ono C Pereſozá áż y do te° cżáſu.
      C To ieſt roſtrącenie Oze.

  9. A ták Dáwid dniá onego vlękł ſię Páná y mowił / D Y iákoż má do mnie wnidź Skrzyniá Páńſká:
      D Abowiem ſie też báł áby ſie też náń Pán nie rozgniewáł o Skrzynię ſwoię.

  10. Y niechćiáł Dáwid wieść Skrzynie Páńſkiey do ſiebie do miáſtá Dáwidowego / ále ią kázáł odwieść do domu E Obededomá Getheycżyká.
      E Ten był Lewitą / ále iż mieſzkáł z Dáwidem w Get mieſćie Filiſthyńſkiem / przetho go zową Getheycżykiem.

  11. Y zoſtáłá Skrzyniá Páńſká w domu Obededomá Getheycżyká przez trzy Mieſiące / á błogoſłáwił mu Pán y wſzytkiemu domowi iego.
  12. Y oznájmiono to Krolowi Dáwidowi / że Pán błogoſłáwi Obededomowi y wſzytkiem dobrám iego dlá Skrzynie Bożey / Tedy Dáwid ſzedſzy wźiął Skrzynię Bożą z domu Obededomowego do miáſtá Dáwidowego z weſelem.
      1.Kron.15.v.25.

  13. F A gdy ći ktorzy nieſli Skrzynię Páńſką poſtąpili ná ſześć krokow / tedy ofiárowáł wołu y ſkopu tłuſte°.
      F To ieſt Lewitowie ktorzy mieli to roſkázánie w zákonie.

  14. A ſkákáł Dáwid ze wſzytkiey mocy przed Pánem / oblokſzy ſie w Efod lniáne.
  15. Dáwid tedy y wſzytek lud Izráelſki prowádźili Skrzynię Bożą z krzykiem y z trąbieniem.
  16. A gdy Skrzyniá Páńſká wchodźiłá do Miáſtá Dáwidowego / Michol corká Sáulowá páthrzáłá oknem / á widząc krolá ſkácżącego y táńcuiącego przed Pánem / zgárdźiłá go w ſercu ſwoim.
  17. A ták gdy przyprowádźili Skrzynię Páńſką / poſtáwili ią ná mieſcu iey w pośrzodku námiotu ktory był dlá niey rozbił Dáwid / y ofiárowáł Dáwid przed Pánem ofiáry pálone y ſpokoyne.
  18. * Tám gdy dokońcżył ofiár pálonych y ſpokoynych / błogoſłáwił ludowi w imię Páná záſtępow.
      * 1.Kroni.16.v.2.

  19. Y rozdáł miedzy wſzythek lud / y miedzy wſzytko zgromádzenie Izráelſkie / pocżąwſzy od mężá áż do niewiáſthy / káżdemu po plácku y po ſzthuce mięſá / y po iedney fláſce winá / A potem ſie wſzyſcy rozeſzli káżdy do domu ſwego.
  20. Thedy wroćił ſię Dáwid áby błogoſłáwił domowi ſwemu / á Michol corká Sáulowá wyſzłá przećiwko niemu y ták mowiłá / O iákoż dźiś Krol Izráelſki był powáżny / ktory ſie odkrywáł przed ſłużebnicámi ſług ſwoich / iáko zwykli błáznowie cżynić.
  21. Thedy Dáwid rzekł ku Michol: Tom vcżynił przed Pánem kthory mię obráł rádſzey niż oycá twego y wſzytek dom iego / roſkázuiąc mi ábych był kſiążęćiem nád ludem Páńſkim Izráelſkim / A ták będę táńcowáł przed Pánem.
  22. A ieſzcże będę podleyſzym niźli teráz y będę pokornieyſzem ſám przed ſobą á iednák v tych ſłużebnic / o ktorych mi powiedáſz / będę zácnem.
  23. Przethoż Michol corká Sáulowá żádnego dźiećięćiá niemiáłá / áż do ſmierći ſwoiey.

    Kápitułá 7.

    ¶ 2. Dáwid chce Pánu dom budowáć. 4. Pán mu o tym oznáymuie przez Nátháná proroká wolą ſwoię. 10.12. Pod figurą obiecáne° Sálomoná. 13.y.16. Okázuie iáko miáło trwáć kroleſtwo Páná Kryſtuſowe. 18. Modlitwá y dźiękowánie Dáwidowe.

  1. Y * ſtáło ſie gdy Dáwid ſiedźiáł w domu ſwoim krolewſkim / á Pán dáł mu odpocżynienie ze wſząd od wſzythkich nieprzyiáćioł iego.
      * 1.Kroni.17.v.1.

  2. Rzekł krol do Nátháná proroká / bácżyżli to iż iá teráz mieſzkám w domu Krolewſkim z drzew Cedrowych / á Skrzyniá Bożá ſthoi w námiećie:
  3. Tedy rzekł Náthán ku krolowi / A Cżyńże coć ſie nálepiey podobá / ábowiemći ieſt Pán z tobą.
      A To mowi nie iáko Prorok / ále tylko wedle ſwego rozumieniá / ábowiē widźiáł iż Pán oſobliwie miłowáł Dáwidá: A przetoż to mowi / Choćiáż ieſzcże niemiáł obiáwieniá od Páná co Pán myſlił z tym cżynić.

  4. Ale oney nocy mowił Pán do Nátháná temi ſłowy.
  5. Idź á moẃ ták Dáwidowi ſłudze memu ode mnie / Izáli ty mnie máſz budowáć dom ku mieſzkániu.
  6. Abowiem od onego cżáſu iákom ſyny Izráelſkie wywiodł z Egyptu áż do dniá thego / niemieſzkáłem w żádnym domu / álem chodźił w námiećie y w przybytku.
  7. Y wſzędy gdźiem iedno chodźił ze wſzytkimi ſyny Izráelſkimi / izálim o tym mowił námnieyſze ſłowo z kthorem pokoleniem Izráelſkiem: Kiedym B roſkázowáł áby rządzono lud moy Izráelſki / Izáżem mowił: Przecżeśćie mi nie zbudowáli domu Cedrowego:
      B To ieſt Sędźiom.

  8. A ták teráz powiedz Dáwidowi ſłudze moiemu / Tákći mowi Pán záſtępow / Iám ćiebie wźiął z owcżárniey od owiec / ábyś był Kſiążęćiem nád ludem moiem Izráelſkim.
      1.Sámu.16.v.12. Pſálm.78.v.70.

  9. Y byłem z tobą wſzędy gdźieś iedno chodźił / wygłádzáiąc wſzythki nieprzyiáćioły twe przed tobą / Y vcżyniłem ći ták zácne imię / iáko y innych ktorzy ſą názácnieyſzy ná źiemi.
  10. Poſtánowię theż mieſce ludowi memu Izráelſkiemu / á wſádzę gi iż będźie mieſzkáł ná mieſcu ſwym / y niebędźie dáley ruſzán z mieyſcá ſwego / áni ludźie C złośćiwi będą go więcey trápić iáko przed tym było.
      C Pán ludowi temu obiecuie pokoy y odpocżynienie / ále tá obietnicá má być złącżoná z oną kthorą był Pán obiecáł oycom ich / Iáko o tym nápiſáno w.5.Mo. 8.Kápi. A má być o niey thoż rozumienie.

  11. Od tego cżáſu iákom roſkázáł Sędźiom áby ſpráwowáli lud moy Izráelſki: I dám tobie odpocżynienie od wſzytkich nieprzyiáćioł twoich: Nád toć opowiedá Pán / iż on tobie ſám dom zbuduie.
  12. ¤ A gdy będźieſz w lećiech podeſzłym y záſnieſz z oycy twemi D wzbudzę potomſtwo twe po tobie / ktore wynidźie z żywotá twego / á kroleſtwo iego vmocnię.
      D Tá obietnicá włáśnie náleży ná Kryſtuſá / kthory wedle ćiáłá miáł wynidź z národu krolewſkiego Dáwidowego / á ktore° kroleſtwo miáło być wiecżne / ten práwdźiwie ieſth krol ſpokoyny / ktory nám przez Sálomoná ſyná Dáwidowego / kthorego tu przypominá figurowán ieſt.

      ¤ 1.Krol.8.v.20.

  13. E On zbuduie dom imieniowi moiemu / á ſtolicę kroleſtwá iego vmocnię áż ná wieki.
      E Sám Kryſthus miáł być tym domem / w kthorym Boſtwo mieſzkáć miáło.

      1.Krol.5.v.5. y 6.v.12. 1.Kron.22.v.10.

  14. * Iá będę oycem iego / á on będźie ſynem moim F ktory ieſliby ſie w cżym źle ſpráwowáł / tedy go iá będę káráł G rozgą ludzką iáko ludźie kárzą ſyny ſwoie.
      F Ty ſłowá tylko ſie ná ſámego Sálomoná śćiągáią / ktory był figurą á nie rzecżą figurowáną: A przetoż ná to bácżyć mámy iż Piſmo cżęſthokroć to co mowi o figurze / nie má być we wſzythkim przyrownywáno do rzecży figurowáney. G To ieſt ktorą ludźie zwykli káráć dźieći ſwoie ku nápráwie ich á nie ku zginieniu.

      * Zyd.5.v.5. Pſál.89.v.31.

  15. A miłoſierdźie moie nie będźie odięthe od niego / iákom ie odiął od Sáulá kthoregom wygłádźił przed tobą.
  16. H Y będźie dom twoy y kroleſtwo twoie vmocnione áż ná wieki przed tobą / á ſtholicá thwoiá wiecżnie trwáć będźie.
      H To ſie ſpełniło w Kryſtuſie przez Dáwidá figurowánym.

  17. I A ták Náthán mowił wſzytki ty ſłowá ku Dáwidowi / wedle widzeniá onego.
      I Przez thy ſłowá odnáwiá Pán obietnicę Dáwidowi / ktorą vcżynił z oycy iego / o kroleſtwie Kryſtuſowym.

  18. A wſzedſzy Krol Dáwid ſiádł przed Pánem / y rzekł / Cożem iá ieſt zácż Pánie Boże: y coż ieſth dom moy / iżeś mię ták przywiodł áż do tego:
  19. Ieſzcżeśći ſie to máło widźiáło o wiecżny Pánie / że ſie też ſtáráſz o dom ſłużebniká thwego ná dálſzy cżás / Izáż ieſt ten zwycżáy miedzy ludźmi o wiecżny Pánie:
  20. Y coż iuż więcey má mowić Dáwid ku tobie: Abowiem ty o wiecżny Pánie znáſz ſługę twego.
  21. Dlá ſłowá twego / á wedle ſwey myſli vcżyniłeś ták wielkie rzecży oznáymuiąc ie mnie ſłużebnikowi twemu.
  22. A przetoż zácnē ieſteś Pánie Boże á nie ieſt żádē táki iáko ty y niemáſz nád ćię Bogá ine° / wedle wſzytkich tych rzecży ktore iáwnie ſłyſzemy.
  23. Y ktoryż národ ieſt ná źiemi / iáko lud twoy Izráelſki / ktoregoby ſzedł Bog odkupowáć / áby był ludem iego / cżyniąc ſobie ſłáwę / á ſpráwuiąc ták wielkie á ſtráſzne rzecży dlá niego / Iákoś ty vcżynił źiemi twey dlá ludu twego / Ktoryś ty ſobie wykupił z Egyptu od onych národow y od bogow ich:
  24. Y vmocniłeś lud twoy Izráelſki / áby był ludem twem ná wieki / á thy ábyś był Pánem y Bogiem ich.
  25. A przethoż teráz o Pánie Boże / ſłowá ty ktoreś powiedźiáł o ſłużebniku thwoim y o domu iego / vtwierdźże ie áż ná wieki / á vcżyń temu doſyć iákoś obiecáł.
  26. Niecháyże imię twoie będźie ſłáwne áż ná wieki / áby rzecżono / Pán záſtępow / ieſtći Bogiem nád Izráelem / á dom Dáwidá ſługi twego / będźie vmocnion przed tobą.
  27. Abowiem ty Pánie záſtępow Boże Izráelſki ſámemuś tho mnie ſłudze twemu obiáwił / mowiąc: Iż iá tobie zbuduię dom. A przetoż iá ſłużebnik twoy ſmiele tę modlitwę ſwą obrácám ku tobie.
  28. Terázże iuż Pánie Boże / ktory ſám ieſteś Bogiem / á ſłowá twe będą práwdźiwe / gdyżeś powiedźiáł o ſłużebniku twem to wſzytko dobre.
  29. Iużeż ſám chćiey błogoſłáwić domowi ſłużebniká ſwego / áby trwáł ná wieki przed tobą / iákoś to ſám obiecáł o wiecżny Pánie / á błogoſłáwieńſtwem thwem vbłogoſłáw wiecżnie dom ſłużebniká twego.

    Kápitułá 8.

    ¶ 1. Dáwid podbiwſzy pod moc ſwoię národy okolicżne. 7. Wielkie łupy z nich wźiął. 11. Ktore Pánu ofiáruie. 13. Słáwá iego. 16. y vrzędnicy.

  1. Potym Dáwid poráźił Filiſtyny / y podbił ie pod ſię / á wźiął A Methegámmá z rąk Filiſthyńſkich.
      A Ieſt źiemicá Filiſtynow kthorá w ſobie má miáſtá y wśi / o cżym páthrz 1.Kron.18.v.1.

  2. Poráźił też y Moábity / ktore rozmierzył ſznurem zrownáwſzy ie z źiemią / á dwiemá ſznury wymierzył ile ich pobić miáno / á záſię cáły ſznur ktore przy zdrowiu zoſtáwił: Y byli Moábitowie ſługámi Dáwidowymi dáwáiąc mu hołd.
  3. Poráźił też Dáwid y Hádárezerá ſyná Rochobowego Krolá Soby / gdy wyiecháł áby roſprzeſthrzenił gránice ſwe nád rzeką Eufrátes.
  4. Y poimáł Dáwid tyſiąc y ſiedḿ ſeth iezdnych z nich / á dwádźieśćiá thyſięcy ludu pieſzego / Y podćiął łytki wſzytkim koniem wozowym / chybá ſto z nich ſobie zoſtáwił.
  5. Przyćiągnęli tedy B Syriycżycy z Dámáſzku ná pomoc Hádárezerowi Krolowi Soby. Ale Dáwid Syryicżykow poráźił dwádźieśćiá y dwá tyſiącá ludu.
      B Syryá má w ſobie wiele kráin / to ieſt Meſopotámią Iápácyą / Syryą Dámáſzku / kthorą zwáno od Dámáſzku miáſtá głownego w oney kráinie: Syryą Antyocheńſką kthorá przyległá Cylicyey. Sofne ktorą też zową y Sobá / A Plinius iedennáſćie kráin Syryey wypiſuie.

  6. A poſtánowił ſtároſthy w Syryiey nád Dámáſzkiem / y ſłużyli Dáwidowi dáwáiąc mu hołd / A ſzcżyćił wſzędy Pán Dáwidá / gdźie ſie iedno obroćił.
  7. Pobráł tedy Dáwid tárcże złote kthore były ná ſługách Adárezerowych / y wnioſł ie do Ieruzálem.
  8. Przytym z Bethy y z Berothu miáſth Hádárezerowych przynioſł Krol Dáwid bárzo wiele miedźi.
  9. Tho vſłyſzáwſzy Thou Krol C Emáth / iż Dáwid poráźił woyſko wſzytko Adorezerowe.
      C Ieſt miáſto w Syryey Anthyocheńſkiey / ktore też inácey zową Reblá.

  10. Poſłáł Iorámá ſyná ſwego do Krolá Dáwidá náwiedzáiąc zdrowie iego / á życżąc mu iż wálcżąc z Adárezerem poráźił go / Abowiem Adárezer wálcżył z Thou. Y przynioſł z ſobą klenoty ſrebrne y złote / y nácżyniá miedźiáne.
  11. Ktore rzecży Dáwid Krol poświęćił Pánu z inem ſrebrem y złotē / ktore był poświęćił pobráwſzy od wſzytkich národow / ktore pod ſię podbił.
  12. Iáko od Syryánow / od Moábitow / od Ammonitow / od Filiſtynow / od Amálechithow / y z łupow Adárezerá ſyná Rochobowego Krolá Soby.
  13. A ták Dáwid doſtáł ſobie wielkiey ſłáwy / gdy ſie wroćił poráźiwſzy Syryány w D Dolinie Soli / gdźie pobił ośmnáśćie tyſięcy ludu.
      D Tę Dolinę thák zwáno iż byłá v Morzá Słonego / w ktore Morze wpádá rzeká Iordán.

  14. Oſádźił też we wſzythkiey źiemi Edomſkiey ſłużebne / á wſzyſcy Edomcżycy ſłużyli Dáwidowi / Y rátowáł go Pán wſzędy / gdźie ſie iednokolwiek obroćił.
  15. A przetoż Dáwid krolowáł nád wſzytkim Izráelem / ſądząc wſzytek lud ſwoy w ſpráwiedliwośći.
  16. A Ioáb ſyn Sárwiiey był hetmánem wielkim / á Iozáfáth ſyn Hágiluthow Kánclerzem.
  17. E A Sádok ſyn Achitobow / y Achimelech ſyn Abiáthárow byli przednieyſzy kápłáni / á Sáráiá piſárzē.
      E Sádok był z ſynow Aáronowych od Eleázárá / á Achimelech od Ithámárá z ktorego poſzedł Heli.

  18. Bánáiás też ſyn Ioiádow był przełożonem nád F Cheretcżyki / y Feletcżyki / A ſynowie Dáwidowi byli G Kſiążęty.
      F Iozefus piſze iż ći byli ludźie ktorzy ſthrzegli zdrowiá Dáwidowego / A były ty imioná dwu domow / A Káldeyſki wykłádácż powiedá / Iż Heteycżycy byli ſtrzelcy / á Feletcżycy z proce ćiſkáli.
      G Niektorzy wykłádáią / Byli Kápłány.

    Kápitułá 9.

    ¶ 2. Dáwid wrácá dobrá Sáulowe Mifiboſetowi. 7. Y má go ná wielkiey bácżnośći. 9. Dáwá mu Sybę áby był ſpráwcą iego.

  1. Rzekł tedy Dáwid / Ieſtli kto coby pozoſtháł z domu Sáulowego / ábych mu co dobrego vcżynił dlá Ionátháná.
  2. Y był z domu Sáulowego ſługá niektory co go zwáno Sybá / ktorego przyzwáno áby przyſzedł ku Dáwidowi / Y rzekł Krol do niego / A tyżeś ieſth Sybá / A on odpowiedźiáł: Iám ieſt ſłużebnik twoy.
  3. Potym rzekł Krol: Ieſtli ieſzcże kto z domu Sáulowego / ábych go opátrzył iákiem A zácnem dobrodźieyſtwem: Odpowiedźiáł Sybá Krolowi / Pozoſtáł ieſzcże ſyn Ionáthánow chromy ná nogi.
      A W Zydowſkiem ſtoi / Miłoſierdźiē Bożem.

  4. Y rzekł Krol k niemu: Gdźieli ieſt: á Sybá mu odpowiedźiáł / ieſt w domu Máchirá ſyná Ammielowego z Lodábáru.
  5. Tedy poſłáł Krol Dáwid / áby go przywiedźiono z domu Máchirá ſyná Ammielowego z Lodábáru.
  6. A gdy przyſzedł Mifibozeth ſyn Ionátháná ſyná Sáulowego do Dáwidá / vpádł ná oblicże ſwoie y kłániáł ſię przed niem / Y rzekł Dáwid do niego / Mifiboſet: A on mu odpowiedźiáł / Otom iá ſługá twoy.
  7. Potym rzekł ku niemu Dáwid / Nie lękáy ſię / ábowiem iá chcę tobie dobrze vcżynić dlá Ionátháná oycá twego / á wroćić ći wſzytko imienie Sáulá dźiádá twego / á ty ſám záwżdy będźieſz iádł v ſtołu mego.
  8. Tedy ſie on vkłoniwſzy rzedł / Cożem iá ieſt zácż ſłużebnik twoy / iżeś weyzráł ná B pſá zdechłego iákom iá ieſt:
      B To mowi vkázuiąc ſie być wzgárdzonem y niſkiego ſtánu.

  9. Potym Krol wezwáł Syby ſłużebniká Sáulowego y rzekł ku niemu / Tho co kolwiek miáł Sául ze wſzytkiem ſwem domem / tom iá oddáł ſynowi páná twoiego.
  10. Y będźieſz oráł role iego z ſyny twemi y z ſługámi twemi / á będźieſz oddáwáł wſzytki pożytki ná żywność ſynowi páná twoiego / A Mifiboſet ſyn páná twego będźie záwżdy iádáł v ſtołu mego / A miáł Sybá ſynow piętnáśćie / á ſłużebnikow dwádźieśćiá.
  11. Tedy Sybá odpowiedźiáł Krolowi / Wſzyſtko to co Krol pán moy roſkázuie mnie ſłużebnikowi ſwemu ták vcżynię / C A niecháy Mifiboſeth iádá v ſtołu mego iáko ktory ſyn krolewſki.
      C Drudzy cżytáią / A Krol rzekł / Mifiboſet będźie iádáł v ſtołu mego.

  12. Y miáł Mifiboſeth ſyná máłego / ktoremu było imię Michá / á Sybá ze wſzythkiem ſwem domem ſłużył Mifiboſethowi.
  13. A przetoż Mifiboſeth kthory był chromy ná obiedwie nodze / mieſzkáł w Ieruzálem / á záwżdy iádáł v ſtołu Krolewſkiego.

    Kápitułá 10.

    ¶ 2. Hánon Krol Ammonitow vcżynił zelżywość ſługám Dáwidowem. 7. Ioáb poſłán z woyſkiem áby ſie pomſćił krzywdy ich. 13. Syryicżycy y Ammonitowie ſą poráżeni od niego. 17. Y od Dáwidá.

  1. * Przydáło ſie pothym iż vmárł krol Ammonitow á Hánon ſyn iego krolowáł ná mieyſcu iego.
      * 1.Kron.19.v.1.

  2. Tedy rzekł Dáwid / Okáżę łáſkę Hánonowi ſynowi Náháſowemu iáko theż mnie A okázowáł łáſkę oćiec iego: Y poſłáł Dáwid ſłużebniki ſwe iżby go ćieſzyli po oycu iego / A ták przyſzli ſłudzy Dáwidowi do źiemie Ammonitow.
      A To ſię było przydáło ná on cżás kiedy go przeſládowáł Sául / gdy Náhás przyiął Dáwidá w towárzyſtwo ſwe.

  3. Ale Kſiążętá Ammonitow mowiły do Hánoná páná ſwe° / Y mnimáſz żeby tho Dáwid cżynił vcżćiwoſć oycu twemu przed tobą iż przyſłáł ćieſząc ćię: Izáli nie dlá thego przyſzli áby wyſzpiegowáli y wypátrowáli miáſto iákoby ie mogli zborzyć:
  4. A thák Hánon wźiąwſzy ſłużebniki Dáwidowe / ogolił im po połowicy brody / á ſprzekráwáł w poły ſzáty ich po ſámą zádnicę / y puſćił ie precż.
  5. A gdy to opowiedźiáno Dáwidowi / poſłáł przećiwko nim / iż ſie bárzo wſtydźili / roſkázuiąc im / Zoſtáńćie w Ierycho iż podroſtą wáſze brody / á potym ſie wroćićie.
  6. Widząc to Ammonitowie że vcżynili zelżywość Dáwidowi / poſłáli o rátunek zá pieniądze do Syriycżykow w Beth Rohob / y do Syryicżykow w Sobá / o dwádźieſćiá tyſięcy pieſzych / á do Krolá Mááchá o thyſiąc ludźi / przytym do Iſtob o dwánáſćie tyſięcy.
  7. Co gdy vſłyſzáł Dáwid / poſłáł Ioábá ze wſzytkiem woyſkiem ludźi rycerſkich.
  8. Tedy Ammonithowie wyćiągnęli / á zſzykowáli ſie ku bitwie v brány / Syryicżycy záſię z Soby y z Rohobu z Iſtobu y z Mááchá byli ná ſtronie w polu.
  9. A widząc Ioáb że woyſká ku bitwie y z przodu y w thył przećiwko niemu ſą zſzykowáne / wybráł ſobie ze wſzythkiego woyſká Izráelſkiego męże ná wybor / y zſzykowáł hufiec przećiw Syryicżykom.
  10. A oſtátek ludu porucżył Abiſáiowi brátu ſwemu / y zſzykowáł też drugi huff przećiw Ammonitom.
  11. Y rzekł ták ku niemu / Ieſliby Syryicżycy byli ná mię ſilnieyſzy / tedy ty przybywáy mi ná rátunek / A ieſli też Ammonithowie będą ná ćię ſilnieyſzy / tedy iá przybieżę á rátuię ćię.
  12. Bądźże tedy mężnym á mocnem zá ludem náſzem y zá miáſty Bogá náſzego / á ſám Pán niecháy to ſpráwuie co ſie iemu nálepiey podobá.
  13. Wyćiągnąwſzy tedy Ioáb z ludem ſwym zwiodł bitwę z Syriycżyki / kthorzy pocżęli vćiekáć przed niem.
  14. Co vyźrzáwſzy Ammonithowie że Syriycżycy tył podáli / pocżęli też vćiekáć przed Abizáiem áż do miáſtá / Potym Ioáb wroćił ſię do Ammonithow / y przyſzedł do Ieruzálem.
  15. A gdy Syriycżycy obácżyli iż ſą poráżeni od Izráelitow / zábráli ſie wſzyſcy poſpołu.
  16. Y poſłáł Aderezer / á wywiodł Syriycżyki kthorzy byli zá B rzeką / y przyćiągnęli z woyſki ſwymi do Helám / á był hetmánem ich Sobách Kſiążę nád rycerſtwem Aderezerowem.
      B To ieſt zá rzeką Eufrátes.

  17. Y oznáymiono tho Dáwidowi / ktory też zebráł wſzytek lud Izráelſki / á przepráwiwſzy ſie przez Iordán przyſzedł do Helám / á zſzykowáwſzy Syryicżycy woiſko ſwe przećiw Dáwidowi / zwiedli z nim bitwę.
  18. Ale Syriycżycy vćiekli przed Izráelcżyki / y poráźił Dáwid z Syriycżykow ſiedm ſeth wozow / y cżterdźieśći tyſięcy iezdnych / k temu Sobách hetmán woyſká ich / ná mieyſcu zábit y vmárł.
  19. A gdy vyzreli wſzytcy Krolowie hołdownicy Adárezerowi iż poráżeni byli od Izráelitow / vcżynili pokoy z Izráelity / y ſłużyli im: A nieśmieli więcey Syryicżycy przychodźić ná rátunek Ammonitom.

    Kápitułá 11.

    ¶ 1. Rábbę miáſto Ammonitow obległo woyſko Dáwidowe. 2. Cudzołoſtwo Dáwidowe z Bethſábeą. 6. Chcąc to zákryć roſkázáł przyzwáć od woyſká Vryáſzá. 14. Y odſyłá go tám záſię. 15. Kázáł go poſtháwić ná cżele. 17. Zábit ieſt. 27. A Dáwid poymuie Bethſábee żonę iego.

  1. A * po roku A tego cżáſu gdy zwykli Krolowie ćiągnąć ná woynę / poſłáł Dáwid Ioábá y ſłużebniki ſwe z nim ze wſzytkim ludem Izráelſkim / áby borzyli Ammonity y oblegli Rábbę / á Dáwid ſám zoſtáł w Ieruzálem.
      A To ieſt Cżáſu letniego / kiedy łácno o żywność ludźiom y koniom.

      * 1.Kron.20.v.1.

  2. Tedy Dáwid niektorego dniá wſtáwſzy o śrzod odwiecżerz z B łoſzká ſwego / przechádzáł ſie po dáchu domu Krolewſkiego / y vyzráł z támtąd niewiáſthę vmywáiącą ſie / ktorá byłá bárzo piękná ná weyzreniu.
      B Ná kthorym ſie przeſypiáł po południu.

  3. Y poſłáł Dáwid pytáiąc ſie o oney niewieśćie / á powiedźiáno mu iż oná byłá Betſábee corká Eliámowá żoná Vryáſzá Heteycżyká.
  4. Tedy Dáwid poſłáł poſły y kázáł ią przywieść / ktorá przyſzłá do niego y ſpáł z nią / A gdy ſie C ocżyśćiłá od niecżyſtoty ſwoiey / wroćiłá ſie do domu ſwego.
      C To ieſt / Mieſzkáłá oſobno / będąc zplugáwioná áż do wiecżorá ták iáko o cżythámy w 3.Moiże.15.v.18.

  5. A obácżywſzy niewiáſtá iż pocżęłá / poſłáłá oznáymuiąc Dáwidowi iż byłá brzemienná.
  6. Y poſłáł Dáwid do Ioábá / roſkázuiąc mu / áby k niemu poſłáł Vryáſzá Heteycżyká: Y odeſłáł Ioáb Vryáſzá Dáwidowi.
  7. A gdy Vryáſz przyſzedł do niego pytáł go iákoby ſię miáł Ioáb y z ludem / y iáko ſię im wálká ſzcżęśćiłá.
  8. K temu rzekł do nie° / Idź do domu thwego / á vmyi ſobie nogi / A ſkoro Vryáſz wyſzedł z domu Krolewſkiego / nieſiono zá nim D potráwę krolewſką.
      D Abo vpominek.

  9. Ale Vryáſz ſpáł przed drzwiámi domu krolewſkiego / ze wſzytkiemi ſłużebniki páná ſwego / y nie ſzedł do domu.
  10. Y opowiedźiáno to Dáwidowi / że Vryáſz nie ſzedł do domu ſwego / Ku ktoremu rzekł Dáwid: Azáżeś nie z drogi przyſzedł / przecżżeś wżdy nie ſzedł do domu ſwego:
  11. Ná co mu Vryáſz odpowiedźiáł / E Skrzyniá y Izráel y Iudá mieſzkáią w námiećiech / kthemu Ioáb pán moy y ſłużebnicy páná me° leżą polem / á iá bych miáł wnidź do domu mego / á ieść y pić / y ſpáć z żoną ſwą: F Iáko iá tobie życżę ſzcżęśliwego żyćiá Krolu / żeć tego nieucżynię.
      E Był ten zwycżáy bárzo zácny ná on cżás noſić Skrzynię Páńſką gdy ćiągnęli ná woynę: Dlá thego iż tám Pán bytność ſwą oznáymowáł / ſzcżycżąc y broniąc woyſká ludu ſwego. F Po Zydowſku ſtoi / Przez twoy żywot / y żywot duſze twey.

  12. A ták rzekł Dáwid do Vryáſzá / Zoſtáńże thu przez dźiś / á iutro ćię odpráwię: Y tákże zoſtáł Vryáſz w Ieruzálem przez on dźień y názáiutrz.
  13. Potym go Dáwid przyzwáł do ſiebie á iádł z niem y pił / y G vpoił go / A wyſzedſzy w wiecżor / ſpáł ná ſwym łożu z ſłużebniki páná ſwego nieſzedł do domu ſwego.
      G Tho vcżynił dlá tego / áby go thák rychley mogł w wieść do domu iego / áby ſpáł z żoną ſwą.

  14. Tedy ráno nápiſáł Dáwid liſty do Ioábá / y poſłáł ie przez Vryáſzá.
  15. Y nápiſáł ták w liśćie / Poſtáwćie Vryáſzá gdźie ná niebeſpiecżnieyſzym mieſcu w bitwie / pothym ſámi odſtąpćie od niego áby był H zábith.
      H W tym Dáwidowym przykłádźie / okázuie ſie ſtán ludźi wſzytkich / á owſzem y ludźi ſwiętych á Pánu Bogu miłych / ktorzy w thym ſmiertelnym żywoćie / ieſliże ſię námniey dádzą rządźić ſwoim pożądliwośćiám że nátychmiáſt wpádáią w wielkie á ſrogie złośći. A ták bácżmy pilnie iáko Dáwidowi bárzo były ku pomocy vtrápieniá y thrudnośći / ábowiem ták záwżdy był prędſzy ku chwále Bożey / á iáko mu záſię záwádzáł pokoy y ſzcżęśćie y obfitość wſzego dobrá / ták iż zápomniáł zákonu Páńſkiego.

  16. A ták gdy Ioáb ſzturmowáł ku miáſtu / poſtáwił Vryáſzá ná mieſcu / kędy wiedźiáł lud námężnieiſzy.
  17. A wyrwáwſzy ſię lud z miáſtá / podkáli ſie z Ioábem / y poległo z ludu kilká ſłużebnikow Dáwidowych / gdźie też tám był zábit y Vryáſz Heteycżyk.
  18. Y poſłáł Ioáb do Dáwidá oznáymuiąc mu wſzyſtko co ſie ſtáło w bitwie.
  19. A roſkázáł poſłowi / Gdy iuż opowieſz Krolowi wſzythki ſpráwy woienne.
  20. Tedy ieſliby ſie Krol rozgniewáł á mowił / Przecżeſćie bliſko do miáſtá ku ſzturmu przypuſzcżáli: A záśćie nie wiedźieli iż záwżdy cżym ćiſkáią z muru:
  21. Y ktoż zábił Abimelechá ſyná I Ierubeſetowe° izáli nie niewiáſtá ktorá náń ćiſnęłá káwálcem żárn z muru y vmárł w Thebes: Przecżżeſćie przychodźili pod mury: Tedy mu ty powieſz / Vmárł też tám y ſłużebnik twoy Vryáſz Heteycżyk.
      I Tenći był Gedeon / Kthorego też zwáno y Ierubáál.

      Sedz.9.v.53.

  22. A ták ſzedł on poſeł / á gdy do Dáwidá przyſzedł / opowiedźiáł mu wſzyſtko z cżym go poſłáł Ioáb.
  23. Y rzekł ku Dáwidowi / Zmocnili ſie nám mężowie oni / á wyćiągnęli przećiwko nám w pole / wſzákożeśmy ie wpárli áż do ſámey brány.
  24. Y ſtrzeláli ſtrzelcy ná ſłużebniki twe z muru / gdźie ich kilká zábito / zábit theż ieſt y Vryáſz Heteycżyk ſłużebnik twoy.
  25. Y rzekł Dáwid do poſłá / Ták powiedz Ioábowi / Niecháy ćię to nic nieobráżá / boć miecż tráći iednego iáko y drugiego / A ták tym mężniey dobywáy miáſtá á borz ie / á ty cżyń mu dobre ſerce.
  26. Y vſłyſzáwſzy żoná Vryáſzowá iż vmárł mąż iey płákáłá go.
  27. A gdy wyſzedł cżás żáłoby / poſłáł Dáwid y wźiął ią w dom ſwoy / y byłá żoną iego / potym mu porodźiłá ſyná / I niepodobáło ſie to Pánu co vcżynił Dáwid.

    Kápitułá 12.

    ¶ 1.y.7. Náthán w przypowieſći nieiákiey ſztrofuie Dáwidá. 10. Gdy mu opowiedá nieſzcżęſćiá kthore náń zá to przyść miáły / vznáwá grzech ſwoy. 15. Káránie Boże nád dźiećiątkiem / Z ktorego ſmierći Dáwid bárzo był żáłośćiw. 24. Sálomon ſie vrodźił. 26. Miáſto Rábbá wźięte.

  1. Pothym Pán poſłáł A Nátháná do Dáwidá / ktory przyſzedſzy rzekł do nie° / Byli dwá mężowie w iednem mieſćie / ieden bogáty á drugi vbogi.
      A Ná then cżás duch przyſpoſobieniá y wiáry vſnął był práwie w Dáwidźie: Abowiem on żádnym ſpoſobem niecżuł grzechu ſwego. Toć ſię też ſtáwá nád wſzytkimi przebránymi / ile kroć puſzcżá ie Pán zá ſkáżonym ich przyrodzeniem / A przetoż żeby niepoginęli náthychmiáſt ie Pán z one° vpádku podnośi przez Słowo ſwoie y przez Duchá S.

  2. Y miáł bogácż bárzo wiele owiec y wołow.
  3. A vbogi nie miáł iedno iednę máłą owiecżkę / ktorą był kupił y vchowáł / á oná roſłá ſpołu z dźiátecżkámi iego / iádłá z nim też potráwy y piłá z cżáſze iego / ſypiáłá ná łonie iego / á byłá zá włáſną corkę iego.
  4. Y przyſzedł B gość do onego bogácżá / á niechcąc nic zábić z owiec áni z wołow ſwoich coby był iádł gość on kthory do niego przyſzedł / wźiął owiecżkę onemu vbogiemu / á nágotowáł ią dlá gośćiá ſwego.
      B Abo cudzoźiemiec / Przez ktore° mámy rozumieć pożądliwość / ktorá nigdy niemá thrwáć w ſercách náſzych / Ale má vſtępowáć Duchowi ſwiętemu / ktory ſerc náſzych ieſt práwdźiwym goſpodárzem y ſpráwcą.

  5. A ták Dáwid rozgniewáł ſie bárzo ná onego cżłowieká y rzekł Náthánowi / Swiádkiem mi ieſt Pán Bog / że cżłowiek ten ktory to vcżynił godźien ieſt śmierći.
  6. * Y powinien wroćić cżtery owce ze iedną / dlá thego iż ták vcżynił á nie przepuſćił iey.
      * W.2.Mo.22.v.1.

  7. Tedy rzekł Náthán Dáwidowi / Tyś ieſt ſám tym cżłowiekiem / á ták Pán Bog Izráelſki thák mowi do ćiebie / Iám ćiebie pomázáł ábyś był Krolem nád Izráelem / á wyrwáłem ćię z rąk Sáulowych.
  8. Podáłem ći dom páná twe° / y żony páná twe° ná łono twoie: Nád to oddáłem ći dom Izráelſki y Iudſki / á ieſlićby to było máło / thedym ći ieſzcże miáł przydáć tym więcey.
  9. Przecżżeś wzgárdźił ſłowo Páńſkie / dopuſzcżáiąc ſie złośći przed nim: Zábiłeś Vryáſzá Heteycżyká / á żonę iego wźiąłeś ſobie zá żonę / á ſámego dáłeś pod miecż Ammonitow:
  10. A przetoż teráz nie wynidźie miecż z domu twego áż ná wieki / przeto iżeś mie wzgárdźił / á żonę Vryáſzá Heteycżyká wźiąłeś ſobie zá żonę.
  11. A ták ći Pán powiedźiáł / Oto iá wzbudzę przećiwko tobie nieſzcżęśćie z domu twego / á C pobiorę żony twe przed tobą / y dám ie D inſzemu á będźie ſpáł z żonámi twemi E iáwnie.
      C Pán gdy to cżynił / ná to ſie oglądáł iákoby pokáráł Dáwidá gdyż tho był ſłuſznie záſłużył cżyniąc to nád brátem ſwoim / A dlá tegoż ieſt ſpráwiedliwy y dźiwyny w ſpráwách ſwych gdyż złe ku dobremu obrácá á zwykł vżywáć złoſćiwey woley cżłowiecżey iáko nácżyniá iákiego ku wykonániu ſpráw ſwych. A wſzákoż thák iż przedſię ſám zoſtáwá cżyſtem y ſpráwiedliwym / á wſzytká złość zoſtáwá w onem złoſćiwem nácżyniu.
      D To ieſt Abſálomowi ſynowi twemu.
      E W żydowſkiem ſtoi / Przed ocżymá tego ſłońcá.

      Niżey.16.v.22.

  12. A to coś ty vcżynił ſkryćie / to iá F vcżynię iáwnie / á iáſnie przed wſzytkiem Izráelem.
      F Pán názywá ſpráwą ſwoią vcżynek złoſćiwych / ktorych vżywá iáko nácżyniá / áby oni doſyć cżynili Bożey ſpráwiedliwoſći: A thák táż ſpráwá ieſt ſpráwą Bożą y ſpráwą cżłowieká złoſćiwego / A ácż ieſt ſpráwiedliwá y dobrá ále záſię złá y niepobożná roznem względē. Dobrá tym względem iż iey vżywá Pán Bog ku ſpráwiedliwoſći y chwále ſwey / A záſię złá przeto iż cżłowiek niepobożny k temu ią końcowi obrácá / áby doſyć cżynił woley złoſćiwey y pożądliwoſći ſwoiey.

  13. Tedy rzekł Dáwid ku Náthánowi / Zgrzeſzyłem Pánu / A on mu odpowiedźiáł / ¤ Też ći Pán źiął z ćiebie grzech twoy iż G nie vmrzeſz.
      G Smierć ieſt kárániem zá grzech / A wſzákoż mu Pán odpuſzcżá y grzech y káránie / przeto że ſie vznáł á náwroćił kniemu.

      ¤ Ekle.47.v.13.

  14. A wſzákoż iżeś dáł przycżynę bluźnierſtwá nieprzyiáćiołom Páńſkim w tey ſpráwie / tedy ſyn twoy ktoryć ſie vrodźił pewnie vmrze.
  15. Potym Náthán ſzedł do domu ſwego / á Pán złożył niemocą ćięſzką dźiećiątko ktore byłá porodźiłá żoná Vryáſzowá Dáwidowi.
  16. y proſił Dáwid Bogá zá dźiećięćiem / y poſćił ſie / y leżáł przez onę cáłą noc ná źiemi.
  17. Tedy ſtárſzy domu iego przyſzli ku niemu áby go podnieſli z źiemie / ále on niechćiáł wſtáć áni ieść chlebá z nimi.
  18. Pothym dniá ſiodmego vmárło ono dźiećiątko / á báli ſie ſłudzy Dáwidowi oznáymić tego iż dźiećię vmárło / ábowiem ták mowili / Oto poki ieſzcże dźiećię było żywo / á mowilichmy z nim á wżdy nás ſłucháć niechćiáł / á coż owſzem gdy mu powiemy iż dźiećię vmárło / tedyć ſie będźie tym więcey fráſowáł.
  19. A widząc Dáwid iż ſłużebnicy z ſobą ſzeptáli / domyſlił ſie iż vmárło dźiećiąthko / I rzekł do ſłużebnikow ſwoich / A iuż vmárło dźiećię: A oni mu powiedźieli / Vmárło.
  20. Przetoż Dáwid wſtáwſzy z źiemie H vmył ſie / y pomázáł ſie / á odmienił ſie w inſze ſzáty / y wſzedł do domu Páńſkiego á modlił ſie: Przyſzedłſzy potym do domu ſwego / kázáł ſobie dáć ieść / á gdy mu przynieſiono / iádł.
      H Dáwid przykłádem ſwem okázuie nám iákie ſtáránie mámy mieć o przyiáćiołách náſzych poki ſą żywi á kiedy pomrą.

  21. Tedy rzekli ku niemu ſłużebnicy iego / Coż tho ieſt coś vcżynił: poki dźiećię żywo było potyś poſćił y płákáł / á gdy vmárło wſtáłeś y iádłeś:
  22. A on im odpowiedźiáł / Poki ieſzcże dźiećię żywe było / tedym poſćił y płákáł / ábowiemem thák mowił / A co wiedźieć ieſli ſie Pán nád nim nie zmiłuie iż może być żywo.
  23. Ale teráz gdy iuż vmárło / Przecż żebych miáł pośćić: Izáli go mogę wroćić: Owſzem iá ſám poydę do niego / á ono ſie do mnie nie wroći.
  24. Y ćieſzył Dáwid Bethſábee żonę ſwą / á wſzedſzy do niey / ſpáł z nią / á porodźiłá mu ſyná / y dáł mu imię Sálomon / á Pán ſie go rozmiłowáł.
      Máth.1.v.6.

  25. Y poſłáł Nátháná Proroká / y názwáł imię iego I Iedydyá dlá Páná.
      I To ieſt kochánek Páńſki.

  26. * A Ioáb dobywáł przedſię Rábby ktore było Ammonitow / y wźiął Miáſto Krolewſkie.
      * 1.Kron.20.v.1.

  27. Zátym Ioáb wypráwił poſły do Dáwidá z tym poſelſtwem / Dobywáłem Rábbá / y wźiąłem J Miáſto Wod.
      J To miáſto názywá w wierſzu ktory ieſt przed thym Miáſtem Krolewſkim / á przez Miáſtho Wod może ſie theż rozumieć oná ſtroná miáſthá gdźie wodá byłá.

  28. A przetoż teráz zbierz oſtátek ludu á oblęż miáſto / y weźmi ie / bych go iá ſnádź nie wźiął / á K otrzymáłbych tę ſłáwę nád nim.
      K Tho ieſt áby mi nie przycżytháno zwyćięſtwá.

  29. A ták Dáwid zebráł wſzytek lud y ćiągnął ku Rábbie / y dobywáł go á wźiął ie.
  30. Wźiął theż y koronę Krolá ich z głowy iego / ktorá wáżyłá tálent złotá / á w ktorey były kámienie drogie y włożoná ieſt ná L głowę Dáwidowi / á pobráł bárzo wiele łupow z miáſtá.
      L Niektorzy rozumieią że byłá záwieſzoná nád głową iego.

  31. A lud ktory był w mieśćie kázáł porzezáć piłámi / y potrzeć żeláznemi wozmi / y ſiekierámi porębáć / á powmiátáć do piecá cegielnego / A toż cżynił wſzytkim miáſtom Ammonitow / Pothym Dáwid ze wſzytkim ſwym ludē wroćił ſie do Ieruzálem.

    Kápitułá 13.

    ¶ 1. Amnon rozmiłowáwſzy ſię ſioſtry ſwey Thámár. 4. Zá rádą Ionádábową. 14. Zgwáłćił ią. 28. Abſálom dáł go prze to zábić. 36. Dáwid go żáłuie. 37. Abſálom vćiekł do Geſsur.

  1. Przydáło ſię potym iż Abſálom Syn Dáwidow miáł A cudną ſioſtrę ktorą zwáno Thámár / kthorey ſię rozmiłowáł Amnon ſyn Dáwidow.
      A Abſálom y Thámár / były dźieći Dáwidowe z Mááchy corki Tomáiá krolá w Geſsur.

  2. Y był ták bárzo vtrápion Amnon miłośćią ſioſthry ſwey Thámár / iż też wpádł w niemoc / Abowiem iż byłá B pánienká / thedy Amnonowi trudno z nią było co pocżynáć.
      B Abowiem z wielką pilnoſćią ſtrzeżono pánienek / á nigdy nie wychádzáły iedno pod pewną ſtráżą.

  3. Ale Amnon miáł przyiáćielá iednego / ktorego zwáno Ionádáb ſyn Semmy bráthá Dáwidowego / á then Ionádáb był cżłowiek bárzo C mądry.
      C Abo chytry.

  4. Ktory rzekł k niemu: Przecż ták ſchnieſz ſynu Krolewſki ná káżdy dźień: Izáż mi tego nie oznáymiſz: Tedy ku niemu rzekł Amnon: Rozmiłowáłem ſie Thámár ſioſtry Abſálomá brátá mego.
  5. Y rzekł ku niemu Ionádáb: Vkłádź ſię ná łożku twym / á vcżyń ſie rzkomo niemocnym / tedyć przyidźie oćiec twoy áby ćię náwiedźił / á rzecżeſz ku niemu. Proſzę niecháy prźiydźie Thámár ſioſtrá moiá / áby mię kármiłá á zgotowáłá przede mną potráwę / ábych widząc / mogł ieść z ręki iey.
  6. Vkłádł ſie thedy Amnon zmyſláiąc ſobie chorobę / y przyſzedł Krol náwiedzáć go / Y rzekł Amnon do niego: Proſzę niech przyidźie Thámár ſioſtrá moiá / áby przede mną zgotowáłá dwá plácki / á iżbych iádł z ręku iey.
  7. A przetoż Dáwid poſłáł w dom do Thámár / áby wneth przyſzłá w dom Amnoná brátá ſwego / á vcżyniłá mu potráwę.
  8. Przyſzłá tedy Thámár do domu Amnoná brátá ſwego kędy leżáł / y wźiąwſzy mąki rozmąćiłá / á vcżyniłá przed nim dwá plácki / y vpiekłá ie.
  9. Potym wźiąwſzy pánewkę wyięłá ie przed nim / ále on ieść niechćiáł / Y rzekł Amnon: Niecháy wſzythcy wynidą ode mnie / Y thákże wyſzli precż od niego.
  10. Tedy rzekł Amnon ku Thámár: Wnieś háiw potráwę do łożnice / ábych iádł z ręki twey / A wźiąwſzy Thámár plácki ktore nágotowáłá / przynioſłá ie thám Amnonowi brátu ſwemu.
  11. Y podáłá mu áby iádł / Kthory vchwyćiwſzy ią / rzekł do niey / Chodź ſioſtro moiá / á leż ſe mną.
  12. Ale mu oná rzekłá / Niecháy tego bráćie moy / á nie cżyń mi thego gwáłtu / Abowiem nie bywá táká ſpráwá w Izráelu / Poniecháyże tego ſzáleńſtwá.
  13. Abowiem iákoż bych iá mogłá z ſiebie źiąć zelżywość ſwoię: Thy też ſám będźieſz iáko ieden z ſzálonych w Izráelu / A przetoż teráz proſzę ćię moẃ z Krolem / ábowiem on nie odmowi mię dáć tobie.
  14. Ale on nic niedbáł ná ſłowá iey / owſzem ſię zmocniwſzy vcżynił iey gwáłt y leżáł z nią.
  15. Y bárzo ią ſobie obrzydźił Amnon á dáleko iey więcey nienáwidźiáł á niż ią miłowáł / Y rzekł ku niey: Wſtáńże á idź precż.
  16. Kthorá iemu odpowiedźiáłá / Toć dopiero ieſt gorzey / á niźli tho coś vcżynił ze mną / że mię ták wypycháſz / Ale on nic ná to niedbáł.
  17. Owſzem záwołáwſzy pácholęćiá kthory mu ſłużył / kázáł ią precż od ſiebie wywieść / y zámknąć drzwi zá nią.
  18. A oná miáłá ná ſobie ſuknię pſtrą / ábowiem corki krolewſkie pánienki w thákowych ſukniách chádzáły: Y wywiodło ią precż pácholę / á zámknęło drzwi zá nią.
  19. Thedy Thámár poſypáłá głowę ſwą prochem / á rozdárłá ná ſobie pſtrą ſuknią / y włożywſzy ręce ná głowę ſwą ſzłá krzycżąc.
  20. Rzekł potym Abſálom bráth iey / Abo Aminon brát twoy był z tobą: Milcżże teráz miłá ſioſtro / boć ieſt brát twoy á nie fráſuy ſię o to. Y mieſzkáłá Thámár zelżoná w domu Abſálomá brátá ſwego.
  21. Co wſzytko gdy vſłyſzáł Dáwid Krol / rozgniewáł ſie bárzo.
  22. Y nie mowił Abſálom z Amnonem áni źle áni dobrze / ábowiem go miáł w nienáwiśći / przeto że zgwáłćił Thámár ſioſtrę iego.
  23. Potym po dwu lát ſtrzyżono owce Abſálomowe w Báálházor / ktore ieſth w Efráim / y proſił do ſiebie Abſálom wſzytkich ſynow Krolewſkich.
  24. Przyſzedł też Abſálom y do Krolá á ták mowił / Oto teráz ſtrzygą owce ſłużebnikowi twoiemu / przetoż proſzę / áby Krol y z ſłużebniki ſwymi przyſzedł theż do mnie ſłużebniká ſwego.
  25. Do ktorego rzekł Krol: Niecháyże niechodźimy wſzytcy miły ſynu / bychmy ćię nie obćiążyli / A choćiáż go on ták bárzo proſił / wſzákże on nie chćiáł idź / ále mu błogoſłáwił.
  26. Rzekł potym Abſálom / A Amnon brát moy izáli theż niepoydźie z námi: Ale mu Krol rzekł / A po coż má idź z tobą:
  27. A gdy go tym vporniey proſił Abſálom / poſłáł z nim Amnoná y wſzytki ſyny ſwe.
  28. Tedy Abſálom roſkázáł ſłużebnikom ſwoim / áby pilnowáli Amnoná / gdyby podpiwſzy był dobrey myſli / A gdy iá wám roſkáżę go zábić / thedy go zábiyćie / nic ſię nieboiąc / gdyżem iá wám roſkázáł / Bądźćież tedy ſercá dobrego y mężnego.
  29. A ták ſłudzy Abſálomowi / vcżynili ták Amnonowi iáko im roſkázáł Abſálom / A wſzythcy ſynowie Krolewſcy wſiádſzy ná muły ſwe vćiekli.
  30. Ale poki ieſzcże byli w drodze / przyſzłá wieść do Dáwidá / Iż Abſálom pomordowáł wſzytki ſyny Krolewſkie iż z nich żáden nie zoſtáł.
  31. Tedy Dáwid porwáwſzy ſię rozdárł ná ſobie ſzáty ſwe y pádł ná źiemię / á wſzytcy ſłużebnicy iego ſtáli około niego rozdárſzy ſzáty ſwoie.
  32. Pothym Ionádáb ſyn Semmy brátá Dáwidowego / rzekł ku niemu: Niepowiedáy tego pánie moy áby wſzythki ſyny Krolewſkie pobić miáno / boć thylko Amnon zábit ktorego Abſálom groźił ſię zábić od onego cżáſu / iáko był zgwáłćił Thámár ſioſtrę iego.
  33. A przetoż teráz Krolu pánie moy nie cżyń ſobie złey myſli z tey wieſći / iż powiedźiáno żeby pobići byli wſzytcy ſynowie Krolewſcy / boć iedno ſám Amnon vmárł.
  34. Y vćiekł Abſálom / á ſłużebnik ktory ná to ſtrzegł / vyzráł á otho lud niemáły iecháł drogą podle gory.
  35. Y rzekł Ionádáb do Krolá: Ono iádą ſynowie Krolewſcy / á ieſt ták iákō iá powiedźiáł ſłużebnik twoy.
  36. A gdy przeſtáł mowić / przyiecháli ſynowie Krolewſcy / á płákáli głoſem wielkim / Przytym Krol y ze wſzythkimi ſłużebniki ſwymi płákáli bárzo płácżem wielkim.
  37. Ale Abſálom vćiekł do Tholmáiá ſyná Ammiurowego Krolá w Geſsur y żáłowáł Dáwid ſyná ſwego długi cżás.
  38. A vćiekſzy Abſálom do Geſsur / mieſzkáł tám przez trzy látá.
  39. Pothym Dáwid Krol rád by był widźiáł áby przyzwán był Abſálom / Abowiem ſię iuż był vćieſzył po ſmierći Amnonowey.

    Kápitułá 14.

    ¶ 2. Niektorá niewiáſtá mądrá nápráwioná przez Ioábá / ták wiele wymogłá ſwymi ſłowy. 21. A wſzákoż go niechćiáł przed ſię przypuśćić. 25. Vrodá Abſálomowá. 27. Dźieći ie°. 30. krzywdá ktorą vcżynił Abſálom Ioábowi. 31. Przyimuie go pothym Dáwid w łáſkę z wielką wdźięcżnośćią.

  1. Porozumiáwſzy Ioáb ſyn Sárwie / iż Krol był lepſzego ſercá ku Abſálomowi.
  2. Poſłáł do A Thekuy / y wźiął z támtąd niewiáſtę mądrą y mowił do niey / Proſzę ćię vcżyń ſię iákobyś byłá w żáłobie / á oblecż ſię w ſzáty żáłobne / niepomázuy ſię oleiem / ále bądź iáko niewiáſtá / ktorá chodźi w żáłobie przez długi cżás po vmárłym.
      A Ieſt miáſto w pokoleniu Aſser / w ktorym ſie vrodźił Amos Prorok.

  3. A ták wnidźieſz do Krolá / á będźieſz ták mowiłá ku niemu: A Ioáb náucżył ią iuż był co miáłá mowić.
  4. Tedy oná niewiáſtá z Thekuy / vpádſzy ná oblicże ſwe / á kłániáiąc ſię / mowiłá ku Krolowi / proſząc áby ią rátowáł.
  5. Ktorey rzekł Krol / Coć ſię dźieie: A oná odpowiedźiáłá / Záiſte ieſtē wdowá / ábowiem vmárł mi mąż moy.
  6. Miáłám też iá ſłużebnicá twoiá dwá ſyny / kthorzy gdy ſie ná polu zwádźili / niebył ktoby ie rozwádźić miáł / y ránił ieden drugiego y zábił go.
  7. Otoż wſzytek dom powſtáł przećiwko mnie ſłużebnicy thwey mowiąc / Wydáy nám morderzá co zábił brátá ſwego ábychmy go też zábili / A przeto iż on zámordowáł brátá ſwego / ſtráćiem go áby nie dźiedźicżył / y chcą zgáſić tę iſkrę ktorá pozoſtáłá / áby imię mężá mego y potomſtwo iego nie zoſtáło ná źiemi.
  8. Tedy rzekł Krol do niewiáſthy / Idź do domu twego / á iá ſkáżę zá tobą.
  9. Ale oná niewiáſtá z Thekuy odpowiedźiáłá Krolowi / Krolu moy pánie / niecháy tá złoſć B prźiydźie ná mię y ná dom oycá mego / á Krol y z ſtolicą ſwoią niecháy tego winien nie będźie.
      B To ieſt / Niecháy iá tego będę winná ieſlibyś w cżym zgrzeſzył wybáwiáiąc ſyná mego.

  10. Nád tho rzekł Krol / Przywiedź mi tego ktoby śmiáł przećiwko tobie mowić / á nie tknie ſie ćiebie więcey.
  11. Tedy oná rzekłá / Proſzę Krolu roſpomni ná Páná Bogá thwego / niecháy nie powſtáwá thák wiele tych bliſkich ktorzyby ſie mśćili krwie chcąc zábić ſyná mego / A on iey odpowiedźiáł / Iáko żyw ieſt Pán Bog że nie vpádnie ná źiemię námnieyſzy włos ſyná twego.
  12. A thák rzekłá niewiáſtá / Proſzę ſłużebnicá twoiá ábych mogłá nieco przemowić ku Krolowi pánu moiemu / A on rzekł / Moẃ.
  13. Rzekłá tedy niewiáſthá / Przecżżeś ták rownie myſlił przećiw ludowi Bożemu: Abowiem to C krol mowi iákoby nie mądry / niechcąc do ſiebie wezwáć wygnáńcá ſwego.
      C To ieſt / Gdy powiádáſz że ſyn moy nie będźie zábit / w tym ſie okázuie iżeś ſám Krolu winien cżyniąc Dekret przećiw ſobie żeś nie wezwáł Abſálomá od wygnániá.

  14. Gdyż wſzyſcy D mrzemy / á ieſtechmy iáko wody kthore giną w źiemię á nie mogą być zebráne / A * Bog nie brákuie oſobámi / ále o thym pewnie myſli áby thego od ſiebie E nie odpędźił ktory odrzucon ieſt.
      D Iákoby rzekłá / Nie potrzebá ſie ſtáráć o ſmierć Abſálomowę gdyż bárzo prętko mrzemy.
      E To ieſt / Iż Bog chce áby ten ktory vćiekł dlá mężoboyſtwá thylko do cżáſu był odrzucon.

      * Eze.18.v.32. y 33.v.11.

  15. Ale ták teráz przyſzłám ábych thák mowiłá ku krolowi pánu moiemu / ábowiem mię ludźie poſtráſzyli / álem iá rzekłá ſłużebnicá twoiá / Będę theráz mowiłá ku Krolowi / á ſnádź co vcżyni ná ſłowá ſłużebnice ſwoiey.
  16. Abowiem vſłyſzáwſzy to Krol / wybáwi ſłużebnicę ſwą z rąk thego ktory mię ſtráćić chce ſpołem z ſynem mem z dźiedźictwá Bożego.
  17. A przetoż rzekłá ſłużebnicá twoiá / Proſzę Krolu moy pánie ábyś mi powiedźiáł co ku poćieſze / ábowiem Krol pán moy ieſt iáko Anioł Boży / rozeznáwáiąc złe y dobre / á Pán Bog twoy niecháy będźie z tobą.
  18. Y odpowiedźiáł Krol niewieſćie / Proſzę nie táy przede mną tego o co ćię ſpytám: A oná rzekłá / proſzę rácż mowić Krolu moy pánie.
  19. Tedy on rzekł / Izáli ty thego wſzytkiego niecżyniſz z nápráwy Ioábowey: Ktorá mu odpowiedźiáłá / Iákoś ty ieſt żyw krolu moy pánie / iżeć ſie mnie nie godźi vchyláć áni ná práwo áni ná lewo od te° co ty do mnie mowiſz pán moy / ábowiem Ioáb ſługá twoy tenći mi to roſkázáł / y wſzytkiego mię náucżył co bych miáłá z tobą mowić ſłużebnicá twoiá.
  20. Sámći Ioáb ſłużebnik twoy ſpráwił to / ábych thák pod tą pokrywką vcżyniłá rzecż do ćiebie / Ale ty pán moy ieſteś thák mądry iáko Anioł Boży / wiedząc wſzytko co ſie dźieie ná źiemi.
  21. A ták rzekł Krol do Ioábá / Otoć iuż dozwálám / Idźże / á przywiedź młodźieńcá Abſálomá.
  22. Thedy Ioáb pádł ná oblicże ſwe ná źiemię kłániáiąc ſie y dźiękuiąc Krolowi / á mowiąc / Dźiś Krolu pánie moy znám to iżem ználázł łáſkę przed ocżymá twemi / ábowiem Krol vcżynił doſyć prośbie ſłużebniká ſwego.
  23. A przetoż Ioáb wſtháwſzy ſzedł do Geſsur / á przywiodł Abſálomá do Ieruzálem.
  24. Thedy Krol rzekł / Niecháy idźie do domu ſwego nie widząc oblicżá mego: Y tákże Abſálom ſzedł do domu ſwego nie widząc oblicżnośći Krolewſkiey.
  25. A nie było żádnego cżłowieká we wſzytkim Izráelu ták cudne° iáko Abſálom / ktorego ták bárzo chwálono / że od pięty nożney áż do wierzchu głowy żádney zmázy ná nim nie było.
  26. A gdy dáł ſtrzydz głowę ſwą / bo ią był zwykł ná káżdy rok ſtrzydz / iż mu z nią ćięſzko było / thedy ony włoſy iego wáżyły dwie śćie Syklow F wági Krolewſkiey.
      F Tho ieſt Syklow poſpolitych.

  27. Miáł tedy Abſálom trzech ſynow y corkę iednę imieniem Thámár / ktorá niewiáſtá byłá piękná ná weyzreniu.
  28. Y mieſzkáł Abſálom w Ieruzálem dwie lećie nie widząc oblicżnoſći krolewſkiey.
  29. A ták Abſálom poſłáł do Ioábá chcąc go poſłáć do Krolá / Ale on nie chćiáł prźiydź do niego / Poſłáł potym powtore / lecż on idź nie chćiáł.
  30. Y rzekł do ſłużebnikow ſwoich / Oto rolá Ioábowá ieſt podle moiey / y thámże má ſwoie ięcżmiony / idźćież á popálćie ie: A thák ſłudzy Abſálomowi popálili zboże ono.
  31. Zátym Ioáb przyſzedł w dom do Abſálomá mowiąc mu / Przecż ſłużebnicy twoi popálili zboże moie:
  32. Ná tho Abſálom odpowiedźiáł Ioábowi / Otom po ćię ſłáł ábyś tu przyſzedł chcąc ćię poſłáć ku Krolowi / ábyś go ſpytháł dlá cżegom iá tu przyſzedł z Geſsur: Azáż mi tám nie lepiey było ieſzcże mieſzkáć: A ták theráz niecháy oglądám oblicżnoſć krolewſką / wſzák ieſlim winien / niecháy mię káże zábić.
  33. Thedy Ioáb ſzedł do Krolá á oznáymił mu to / A on przyzwáł ku ſobie Abſálomá / y przyſzedł do Krolá kłániáiąc ſie mu áż do ſámey źiemie / Y pocáłowáł Krol Abſálomá.

    Kápitułá 15.

    ¶ 1.y.7. Fortele Abſálomowe przez kthore chćiáł doſtáć kroleſtwá. 14. Dáwid vćieká przed nim. 16. Społu ze wſzytkiem domem ſwem. 19. Etháiego ktory z nim mieſzkáł odſyłá do domu ále on przed ſie przy nim zoſtáł. 29. Sádok y Abiáthár wrácáią ſie z Skrzynią do Ieruzálem. 32. Chuſái przyſzedł do Dáwidá / ále go on odſyłá do Ieruzálem.

  1. Potym Abſálom náſpráwowáł ſobie wozow y koni / y pięćdźieſiąt mężow ktorzy chodźili przed nim.
  2. A wſtáwſzy ráno ſtáł podle drogi vbrány / á káżdego cżłowieká ktory miáł iáką ſpráwę ná ſądźie Krolewſkim / wołáł do ſiebie Abſálom pytáiąc / Z ktoregoś ty ieſt miáſtá: A gdy mu on odpowiedźiáł / Ieſtem ſłużebnik twoy z iednego pokoleniá Izráelſkiego.
  3. Tedy mu mowił Abſálom / Obácż iż thwoiá rzecż dobrá y ſpráwiedliwá / ále niemáſz v Krolá ktho by ćię ſłucháć miáł.
  4. Nád to mowił Abſálom / O bych iá był ſędźią w tey źiemi / áby do mnie chodźił káżdy cżłek z krzywdą ſwą ná ſąd / á iżbych mu cżynił ſpráwiedliwość.
  5. A ták ktokolwiek iedno przyſzedł á vkłonił ſie iemu / podáwáł mu rękę ſwą / á cáłowáł go prźiymuiąc ku ſobie.
  6. A thákći cżynił Abſálom wſzytkim Izráelcżykom ktorzy iedno przychodźili ná ſądy krolewſkie / y tákże ſie wkrádáł w ſercá ludu Izráelſkiego.
  7. A gdy wyſzło A cżterdźieſći lát / rzekł Abſálom ku Krolowi / Proſzę niecháy idę á oddám obietnicę moię w Hebron / ktorám poſlubił Pánu.
      A Niektorzy thę cżterdźieſći lát licżą od thego cżáſu iáko lud Sámuelá proſił o Krolá / A niektorzy licżą od tego cżáſu iáko Dáwid ieſt pomázán ná Kroleſtwo od Sámuelá / A drudzy záſie licżą od onego cżáſu iáko Sául pomordowáł Lewithy Páńſkie w Nobe. Iozefus miáſto cżterdźieſći lát kłádźie cżtery látá / to ieſt od źiednániá Abſálomowego.

  8. Abowiem iá ſłużebnik twoy kiedym mieſzkáł w Geſsur Syriyſkim vcżyniłem ſlub ták mowiąc / Ieſliże mię Pán wroći do Ieruzálem tedy mu ſłużyć będę.
  9. Tedy rzekł Krol kniemu / Idź w pokoiu / Záthym on odſzedł do Hebron.
  10. Z támtąd Abſálom rozeſłáł gońce do káżdego pokoleniá Izráelſkiego obwieſzcżáiąc ie / Gdy vſłyſzyćie trąbienie / thedy mowćie / Abſálom kroluie w Hebron.
  11. Y wyſzło było z Ieruzálem dwie ſćie mężow ktorych on z ſobą proſił / á oni ſzli z nim w proſtoćie ſwey ni o cżym nic nie wiedząc.
  12. Y wezwáł Abſálom Achithofelá Gilonity páná rádnego Dáwidowego z miáſtá iego B Gilo gdy miáł ofiáry ſpráwowáć: Támże ſie ſtáło ſprzyſiężenie wielkie: Abowiem lud tym ſie więcey gromádźił około Abſálomá.
      B To miáſto ieſt w pokoleniu Iudá.

  13. Potym przyſzedł poſeł do Dáwidá opowiedáiąc mu / Iż lud Izráelſki przeſtáwá z Abſlomem.
  14. Tedy rzekł Dáwid do wſzytkich ſłużebnikow ſwych co byli z nim w Ieruzálem / Vćiekáymy rychło / ábowiem nie vydźiemy przed Abſálomem: Vchodźćież co rychley / by ſie ſnádź nie poſpieſzył á nie poimáł nás / á nie tárgnął ſie ná nás gwáłtownie y wyſiekł miáſto miecżem.
  15. Y rzekli ſłudzy krolewſcy do Krolá / Cokolwiek ſie tobie podobá Krolowi pánu náſzemu / otochmy gotowi ſłużebnicy twoi.
  16. A thák Krol ze wſzytkiem ſwym domem wyſzedł pieſzo / zoſtháwiwſzy dźieſięć niewiáſt ſwych záłożnic áby ſtrzegły domu.
  17. A wyſzedł Krol ze wſzytkim ludem pieſzo / y ſtánęli ná mieyſcu dálekiem.
  18. Wſzyſcy theż ſłużebnicy ſzli przy nim / thákże wſzyſcy Cheretcżycy y Feletcżycy / y wſzyſcy C Geteycżycy / ſześć ſet mężow / ktorzy byli przyſzli z nim pieſzo z Geth / ſzli przed Krolem.
      C Ci ſzeſć ſet mężow ſą oni kthorzy przyſzli z Dáwidē z Geth gdy go gonił Sául / Iáko o tym piſze Iozefus kthorych Hetmánem był Ethái.

  19. Tedy rzekł krol do Ethái Geteycżyká / A ty przecż też idźieſz z námi: Wroć ſie do mieyſcá ſwego á zoſtáń D z Krolem / bowiemeś ieſt cudzoźiemiec y zbieg.
      D To ieſt z Abſálomem ktorego máią zá Krolá.

  20. Tyś thu nie dáwno przyſzedł / á dźiś ćię mám ruſzyć z mieyſcá ábyś ſzedł z námi / Iá też ieſzcże niewiem do kąd idę / przeto ſie wroć wźiąwſzy z ſobą bráćią ſwą / á E Pánći niecháy będźie miłoſćiwym y łáſkáwym.
      E Drudzy to wykłádáią iákoby to Dáwid rzekł / Iá tobie dobrodźieyſtwy nágrodzę wiernoſć twoię ktorą okázuieſz przećiwko mnie.

  21. Ale Ethái odpowiedźiáł Krolowi tymi ſłowy / Iáko żywie Pán o Krolu / y iákoś thy ieſt zdrow pán moy / thám gdźie ty iedno będźieſz / choćiáż vmrzeć choćiáż żywo zoſtáć / thám iá przy tobie zoſtánę ſłużebnik twoy.
  22. A thák Dáwid rzekł do Ethái / Podźże tedy / Y ſzedł Ethái Geteycżyk ze wſzytkim ſwym ludem / y z dźiátecżkámi ſwemi przed nim.
  23. Y płákáł wſzytek lud obywátelow oney źiemie głoſem wielkiem idąc z nim / Ale krol przeſzedł przez potok Cedron / á wſzytek lud obroćił ſie drogą ku F puſzcży.
      F Thá puſzcżá ieſt miedzy Ieruzálem y Ierychem.

  24. Był też z nim Sádok y wſzyſcy Lewitowie nioſąc z nim Skrzynię przymierzá Bożego / y poſtháwili ią tám / y vſthąpił z nią Abiáthár ná ſtronę áż wſzythek lud przeminął z miáſtá.
  25. Rzekł potym Krol ku Sádokowi / Odnieś Skrzynię Bożą do miáſtá / á ieſliżeć Pán będźie ná mię łáſkáw tedyć mię wroći / á vkáże mi ią y Przybytek iey.
  26. Ale ieſliby rzekł / Iż ſie mu nie podobám / tedym iá G oto gotow / niecháyże on cżyni ze mną co ſie mu nálepiey podobá.
      G Iáko proznowánie y beſpiecżeńſthwo ćiáłá były Dáwidowi przycżyną ku grzechu. Tákże też vtrápienie y trudnoſći były mu lekárſtwem ku vśmierzeniu iádu one° / y tákże iuż byłá mu zgotowáná drogá ku náwroceniu y pokućie.

  27. Nádto rzekł Krol ku Sádokowi kápłánowi / Izáli nie ieſteś H widzący: Wroćże ſie do miáſtá w pokoiu / á Achimáás ſyn twoy / y Ionáthán ſyn Abiáthárow / dwá ſynowie wáſzy niech zoſtáną z wámi.
      H Tho ieſt / Izáliſz nie ieſt Prorokiem. Abo / Izáli niewidźiſz cżego potrzebá:

  28. Mieyćież ná to bácżność iż iá mieſzkáć będę w rowninách ná puſzcży / áż od wás do mnie przyidźie iáká wieſć pewná.
  29. A ták Sádok y Abiáthár odnieſli Skrzynię Bożą do Ieruzálem / y mieſzkáli tám.
  30. Szedł tedy Dáwid ku gorze oliwney / płácżąc á H przykrywſzy głowę ſwą y boſo / lud też wſzytek ktory z nim był przykryli głowy ſwe / á ſzli ku gorze płácżąc.
      H Głowá przykrytá y nogi boſe / znáki ſą pokory y vniżeniá / ktorem Dáwid wyznáwáł iż był złożon z kroleſtwá.

  31. A ták niektory opowiedźiáł Dáwidowi iż Achithofel ſprzyſiągł ſie z Abſálomem / Y rzekł Dáwid / Proſzę o Pánie obroć wniwecż rádę Achitofelowę.
  32. Przyſzedł pothym Dáwid áż ná wierzch gory áby tám chwálił Bogá / á oto mu zábiegł drogę I Chuſái Aráchitá / máiąc ná ſobie ſzátę rozdártą / á poſypáwſzy źiemią głowę ſwą.
      I Ten był mądry y wymowny cżłowiek miedzy rádnymi pány Dáwidowymi. A przetoż Dáwid vżywá rády iego przećiwko zdrádliwym rádom Achithofelowym.

  33. Y rzekł Dáwid ku niemu / Ieſliż poydźieſz ze mną będźieſz mi ćiężek.
  34. Ale ieſliż ſie wroćiſz do miáſtá á rzecżeſz do Abſálomá / Ieſtem krolu ſłużebnikiem twym / iákom był ſłużebnikiem oycá twego pierwey / ták teráz twem będę / A ták mi wniwecż obroćiſz rádę Achitofelowę.
  35. Izáż tám nie będźieſz miáł Sádoká y Abiáthárá Kápłány: A thák cokolwiek vſłyſzyſz z domu Krolewſkiego / to oznáymiſz Sádokowi y Abiáthárowi Kápłánom.
  36. Są też tám y dwá ſynowie ich / Achimáás ſyn Sádokow / y Ionáthán ſyn Abiáthárow / Przez ty mi dáwáyćie znáć cokolwiek iedno vſłyſzyćie.
  37. A ták Chuſái przyiáćiel Dáwidow wroćił ſie do miáſtá / á Abſálom też przyſzedł do Ieruzálem.

    Kápitułá 16.

    ¶ 1. Zdrádá Syby. 5. Semei złorzecży Dáwidowi. 16. Chuſái przyſzedł do Abſálomá á rzkomo z nim przeſtáwá. 21. Złoſćiwá rádá Achitofelowá.

  1. A gdy Dáwid z ſzedł throchę z wierzchu gory / oto Sybá ſługá Mifiboſethow záſzedł mu drogę ze dwiemá oſły oſiodłánemi / ná ktorych było dwie ſćie chlebá y ſto wiązánek rozynkow / y ſto funtow fig / y fláſzá winá.
  2. Tedy rzekł Krol do Syby / Coć było potym: A on odpowiedźiáł / Oſłowie ći ſą áby ná nich ieźdźiłá krolewſká cżeládź / á chleb y figi áby iedli ſłużebnicy / á wino áby pili ći ktorzy ſie ſprácuią ná puſzcży.
  3. * Y rzekł Krol ku niemu / A gdźież wżdy ieſt ſyn páná twoiego: A odpowiedźiáł Sybá Krolowi / Zoſtáł w Ieruzálem / ábowiē mowił / Dźiś dom Izráelſki wroći mi kroleſtwo oycá moiego.
      * Niżey.19.v.27.

  4. Zátym Krol rzekł do Syby / Oto wſzytko cokolwiek miáł Mifiboſet niech będźie twoie: Ná co odpowiedźiáł Sybá / Proſzę ćię pokornie krolu pánie moy ábych ználázł łáſkę przed ocżymá twymi.
  5. Y przyſzedł Dáwid Krol áż do A Báhurym á oto z támtąd wyſzedł mąż z národu domu Sáulowego / kthorego zwáno Semei ſyn Gery / ten wyſzedſzy złorzecżył.
      A Było miáſto w pokoleniu Bániáminowem.

      1.Krol.2.v.8.

  6. Y ćiſkáł kámieńmi zá Dáwidem / y zá wſzytkimi ſługámi krolewſkiemi / á wſzyſcy ludźie rycerſcy ſzli po práwey y po lewey ſtronie iego.
  7. A mowił ták Semei złorzecżąc mu / Poydźiſz theráz rozlewácżu krwie / á zły cżłowiecże.
  8. Otoć teráz Pán oddáwá wſzytkę kreẃ domu Sáulowego ná ktoregoś mieyſcu Krolowáł / á podáł Pán kroleſtwo w ręce Abſálomá ſyná twego / á ná ćię przyſzło nieſzcżęſćie / ábowiemeś ieſt B mężoboycá.
      B To mowi o Abnerá y o Isboſetá / ktorych ſmierć prźipiſuie Dáwidowi.

  9. Thedy Abiſái ſyn Sárwie rzekł ku Krolowi / Y przecżże má złorzecżyć ten C zdechły pies Krolowi pánu moiemu: Przetoż teráz poydę á vtnę głowę iego.
      C Zydowie poſpolićie vżywáią thego ſlowá / ktorem okázuią cżłowieká nikcżemnego / odrzuconego / y lekkiego ſtánu.

  10. Ale Krol rzekł / D Co mnie y wám do te° ſynowie Sárwie choćiáż on złorzecży: E Abowiem mu Pán roſkázáł áby złorzecżył Dáwidowi: A ktoż może rzecż dlá cżego tho on cżyni:
      D Iákoby rzekł / Nieſtháráyćie wy ſię o moie ſpráwy / gdźie też tu rozumie y Ioábá brátá Abifáiego / kthory był gniewliwy á prágnący pomſty. E Tu ſie też okázuie iáko Pán chćiáł doświádcżáś Dáwidá ſługę ſwe° / á vżywá tego złośćiwego cżłowieká Semeiá iáko nácżyniá ku themu / A ácżkolwiek był poſthánowionym od Páná ná tho áby złorzecżył / wſzákże przedſię nie ieſth bez grzechu / Abowiem co cżyni / tedy cżyni ſercem złośćiwym nie oglądáiąc ſie ná Bogá áni ná to áby cżynił doſyć woley iego.

  11. Tedy rzedł Dáwid do Abiſáiego y do wſzytkich ſwych ſłużebnikow / Oto ſyn moy ktory wyſzedł z żywothá moiego ſzuká zdrowiá mego: A coż dáleko więcey ſyn Ieminow: Dáyćie mu pokoy niecháy złorzecży / F boć mu Pán roſkázáł.
      F Dáwid przetho ták mowi iż wie że Semei ieſt ná tho od Bogá poſłán / A przethoż on ná Bogá ſie więcey oglądá niż ná Semeiá / iákoby nie pátrząc ná kámień iedno ná onego ktory ćiſká.

  12. Owá weyzry Pán ná vtrápienie moie / á nágrodźi mi dźiś dobrē zá to złorzecżeńſtwo iego.
  13. Tedy Dáwid ſzedł z ludem ſwym drogą / á Semei ſzedł po ſtronie gory przećiwko iemu / złorzecżąc y ćiſkáiąc kámieńmi zá nim / y miecąc proch.
  14. Y przyſzedł Krol ze wſzytkim ludem ktory był przy nim vprácowáwſzy ſie / y támże odpocżywáli.
  15. A Abſálom ze wſzythkim ludem Izráelſkim przyſzli do Ieruzálem / gdźie też z nimi był y Achitofel.
  16. Tám gdy Chuſái Aráchitá przyiáćiel Dáwidow przyſzedł do Abſálomá rzekł k niemu / Niecháy żywie Krol ná długie cżáſy.
  17. Tedy rzekł Abſálom do Chuſáiá / A tákżeś to łáſkáw ná przyiáćielá ſwego iżeś z nim nie ſzedł:
  18. Ale mu on odpowiedźiáł / Nie chćiáłem ták vcżynić / ále kthorego Pán obráł y lud ten y wſzyſcy Izráelitowie / z tym iá zá wżdy przeſtáwáć będę.
  19. A drugá / Komuż iá mám ſłużyć: izáli nie ſynowi iego: Abowiem iákom ſłużył oycu twemu / ták będę y tobie.
  20. Rzekł potym Abſálom do Achitofelá / Rádzćież mi co mám cżynić:
  21. Y odpowiedźiáł mu Achitofel / Wnidź do záłożnic oycá twego / ktore zoſtáwił áby ſthrzegły domu / A gdyć vſłyſzą wſzytcy Izráelcżycy G iżeś tę zelżywość vcżynił oycu twemu / wſzytcy ktorzy będą z twey ſtrony / będą vmocnieni.
      G To ieſt / Gdy odſthánieſz od oycá twego / żádney nádźieie nie możeſz mieć poiednániá twego.

  22. A thák Abſálomowi rozbili námiot ná dáchu / y ¤ wſzedł do záłożnic oycá ſwego przed wſzytkiem Izráelem.
      ¤ Wyżſzey.12.v.11.

  23. Abowiem rádá Achitofelowá ná ten cżás byłá w tákiey powádze / iáko by ſię kto Bogá pytáć miáł / á w tákowym mnimániu byłá / ták v Dáwidá iáko też y v Abſálomá.

    Kápitułá 17.

    ¶ 1. Rádá Achitofelowá w niwecż obroconá. 7. Przez Chuſáiá. 23. Achitofel vdáwił ſię. 21. Dáwid przyćiągnął do Máhánáim.

  1. Tedy Achitofel rzekł ku Abſálomowi / Niecháy teráz wybiorę dwánáſćie tyſięcy mężow / ábym tey nocy Dáwidá gonił.
  2. Y vderzę náń / ábowiem ſie ſprácowáł y vſtáł / á przeſtráſzę go ták / iż muśi vćiec wſzytek lud iego ktory ieſt z nim / y ſámego Krolá zábiię.
  3. A przywiodę do ćiebie wſzythek lud / Y gdy ſię wſzytcy wrocą do ćiebie / A ktorych ty ſzukáſz / będźie pokoy miedzy wſzytkim ludem.
      A Niektorzy cżytáią / Gdy ten mąż / to ieſt Dáwid / ktorego zdrowiá ſzukáſz zábit będźie / tedy wſzytcy záchowáni będą w pokoiu.

  4. Tá rzecż Abſálomowi podobáłá ſię y wſzytkim ſtárſzym Izráelſkim.
  5. Y kázáł Abſálom záwołáć Chuſáiá Aráchity / áby też ſłyſzáł zdánie iego.
  6. A gdy Chuſái przyſzedł do Abſálomá rzekł ku niemu Abſálom: Táć ieſt rádá Achitofelowá / przeto thy powiedz / mámyli iey ſłucháć / ábo nie.
  7. Tedy Chuſái odpowiedźiáł Abſálomowi: Rádá tá ktorą Achitofel dáł ná ten cżás / nie ieſt dobrá.
  8. Nád to rzekł / Swiádomeś oycá twego y ludu iego / iż ſą mężni y ktemu ſercá zápálcżywego / nieinácżey iáko niedźwiedźicá dźiká kthorey dźieći pobráno / Ktemu oćiec twoy ieſt cżłowiek wálecżny / ktory nie będźie B nocowáł z ludem.
      B To ieſth / nie będźie ſpáł.

  9. A podobno ſię teráz ſkrył w ktorey iáſkini ábo gdźie indźie / A ieſliby ktorzy z tych ná pierwſzym potkániu polegli / y przyſzłáby tá wieść że lud ktory był z Abſálomem ieſt poráżony.
  10. Tedy y námężnieyſzy / y ktorzy ieſt ſmiáłośći lwiey záthrfoży ſię / gdyż wſzytek Izráel wie / iż oćiec twoy y z ludem ſwoim ſą bárzo mężni ludźie.
  11. Ale iá rádzę / áby ſię do ćiebie z ćiągnęli wſzytcy Izráelcżycy / pocżąwſzy od Dán áż do Berſábee / ktorych będźie licżbá niezlicżoná / iáko piáſku ná brzegu morſkim / z ktorymi thy ſám poydźieſz ná woynę.
  12. A my przyćiągnąwſzy gdźie kolwiek ſię náydźie / vderzymy náń / ták gęſto / iáko roſá ná źiemie pádá / á z tych wſzytkich ktorzy przy nim ſą y ieden nie zoſtánie.
  13. A ieſliżby vſzedł do kthorego miáſtá / tedy my wſzytcy Izráelcżycy ono miáſto powrozámi obtocżywſzy wćiągniemy ie w rzekę / ták iż thám y ieden kámyk niebędźie náleźion.
  14. Tedy Abſálom y wſzytcy Izráelcżycy powiedźieli / Iż ieſt lepſzá rádá Chuſáiá Aráchity / niż Achitofelowá / Bo Pán iuż był poſtánowił áby rádá Achitofelowá kthorá byłá dobrá / w niwecż ſię obroćiłá / chcąc dopuśćić nieſzcżęſćie ná Abſálomá.
  15. Y oznáymił Chuſái Sádokowi y Abiáthárowi kápłánom / ták á ták Achitofel rádźił Abſálomowi / y ſtárſzym Izráelſkim á iám ták porádźił.
  16. A przetoż nátychmiáſt poſlićie / y oznáymićie Dáwidowi / żeby they nocy nic niepozoſtáwáł w rowni ná puſzcży / owſzem áby dáley C ćiągnął / by ſnádź Krol y ze wſzythkim ludem ſwym nie był poráżon.
      C Abo ſię przepráwił przez Iordán.

  17. Ná ten cżás D Ionáthán y Achimáás byli w Enrogel / gdy niektorá ſłużebnicá przyſzedſzy oznáymiłá im to / áby oni ſzli á opowiedźieli to Dáwidowi / Bo nie ſmieli iáwnie przydź do miáſtá.
      D Ionáthán ſyn Abiáthárow y Achimáás Sádoká kápłáná ktorzy ſię kryli v ſthudniey ktorá byłá miedzy Ieruzálem y mieſcem onem kędy był Dáwid.

  18. Wſzákże niektory młodźieniec obácżył ie y powiedźiáł tho Abſálomowi / A thák obádwá śpieſzno idąc / przyſzli do domu niekthorego cżłowieká w Báhurym / ktory miáł ná ſwym dworze ſtudnią / do ktorey ſię oni ſkryli.
  19. A niewiáſtá wźiąwſzy płáchtę / okryłá ią ſtudnią / y poſypáłá ná niey zboże ſtłucżone / A ták ſię tego niedowiedźiáno.
  20. Potym ſłudzy Abſálomowi przyſzedſzy w dom do oney niewiáſty / pytáli ſię gdźieby był Achimáás y Ionáthán: Ktorym oná powiedźiáłá / że ſię przepráwili przez rzekę / A oni ich ſzukáli / Lecż nienálázſzy ich wroćili ſię do Ieruzálem.
  21. A gdy iuż odeſzli / thedy oni wyſzedſzy z ſtudniey poſzli y oznáymili to Dáwidowi / mowiąc ku niemu: Ruſzćie ſie / przepráwćie ſię co rychley przez wodę / ábowiem ták rádźił przećiwko wám Achitofel.
  22. A ták Dáwid ze wſzytkim ludem kthory był z nim / ruſzywſzy ſie przepráwili ſię zá Iordán áż ſię rozedniewáć pocżęło / A nie zoſtáł by ieden / ktory by ſie przez Iordán przepráwić nie miáł.
  23. A widząc Achitofel / iż ſię nie ſtáło podług rády ie° / oſiodłáwſzy oſłá iecháł do domu / do miáſthá ſwego / y rozpráwił dom ſwoy / pothym ſię E vdáwił y vmárł / á pogrzebion w grobie oycá ſwego.
      E Abowiē będąc vtrápiony niecnotą ſwą ná ſumnieniu ſwoim / y boiąc ſie áby nieprzyſzedł w ręce Dáwidowe / woláł od ſwych włáſnych rąk zginąć. Abowiem Achitofel był ták obácżny iż łátwie obácżył iáko Dáwid miáł przydź záſię ku pirwſzemu doſtoieńſtwu.

  24. A Dáwid przyſzedł do Máhánáim / á Abſálom ſię theż przepráwił przez Iordán / y wſzytek lud Izráelſki z nim.
  25. Y przełożył Abſálom miáſto Ioábá Amáſę nád woyſkiē / á ten Amáſá był ſyn niektorego mężá ktore° zwáno Ithrá Izráelitá / ktory był wſzedł do Abigáil corki F Náháſowey ſioſtry Sárwie / á mátki Ioábowey.
      F Náhás / then miáł też inſze przezwiſko Izái / oćiec Dáwidow / ktory miáł dwie dźiewce / iedná byłá Sárwiá mátká Ioábowá y Abiſáiego / á drugá Abigáil mátká Amáźij.

  26. Y położyli ſie Izráelcżycy z Abſálomem obozem w źiemi Gáláád.
  27. A gdy Dáwid przyſzedł do Máhánáim / tedy G Sobi ſyn Náháſow z Rábby Ammonitow / Y Máchir ſyn Ammielow z Lodábáru Berzelái Gáláádcżyk z H Rogelim.
      G Ten Náhás był Krol Ammonitow / ktory Dáwidá przyiął do ſiebie gdy go Sául gonił: Ten miáł dwá ſyny Hánoná y Sobę. Hánon / then vcżynił był zelżywość poſłom Dáwidowym / A przetoż Dáwid ruſzywſzy woynę przećiwko iemu zábił go. A Sobi od Dáwidow był poſtháwion ná mieyſcu iego / Ktoremu on teráz okázuie wdźiecżność. H Ieſt miáſtho w pokoleniu Gád niedálego od Máhánáim.

  28. Przynieſli z ſobą pośćiel / miednice / nácżyniá zduńſkie / pſzenice / ięcżmiony / y mąki / ćiáſtá / boby / ſocżewice / y práżmá.
  29. Ktemu / miodu / máſłá / owiec / y ſerow krowich nádáli Dáwidowi y ludowi / ktory z nim był / áby iedli / Abowiem ták mowili / Iż then lud ieſt głodny / ſprácowány / y prágnieniem źięty ná puſzcży.

    Kápitułá 18.

    ¶ 1. Woyſko zſzykowáne przećiw Abſálomowi od Dáwidá. 7. Poráżon Abſálom y z woyſkiem ſwym. 9.y.23. Cuſy y Achimáás oznáymili tho Dáwidowi / z cżego ieſt bárzo żáłośćiw.

  1. Tedy Dáwid oblicżywſzy lud ktory miáł z ſobą / poſtánowił nád niem rotmiſtrze y ſetniki.
  2. Y rozſzykowáł Dáwid lud ná thrzy cżęśći / iednę cżęść porucżył Ioábowi / drugą Abizáiowi ſynowi Sárwie brátu Ioábowemu / á trzećią cżęść Etháiowi Getheycżykowi / A potym rzekł Krol do ludu ſwego / Y iáć theż ſám poydę z wámi.
  3. Ale lud rzekł k niemu / Niepoydźieſz / Bo ieſlibychmy my tył podáli / tedyć oni o nás máło dbáć będą / choćby też nás y połowicá poległá / przedſię to v nich zá nic / Abowiem ty ſám ieſteś iáko nás dźieſięć tyſięcy. Przetoż teráz lepiey ábyś thy nám dáwáł pomoc z miáſtá.
  4. Tedy rzekł Krol do nich: Vcżynięć iá to co ſię iedno wám podobá: Y zoſtáł Krol w bránie / á wſzythek lud ćiągnął / ſty y tyſiącmi.
  5. Y roſkázáł Krol Ioábowi / Abiſáiowi / y Hetháiowi / Folguyćie dlá mnie Abſálomowi młodźieńcu / Y ſłyſzáł lud co Krol roſkázowáł wſzytkim Kſiążętom o Abſálomie.
  6. A ták wyćiągnął lud w pole przećiw Izráelitom / y zwiedli bitwę w leſie Efráim.
  7. Támże ieſt poráżon lud Izráelſki od ſług Dáwidowych / gdźie byłá poráżká wielká dniá onego / y poległo dwádźieśćiá tyſięcy ludu.
  8. Y roſproſzoná ieſt tám bitwá oná po wſzythkiey źiemi / á więcey ludu w leſie dniá onego poginęło / niż od miecżá.
  9. Y nábieżáł Abſálom ná ſługi Dáwidowe iádąc ná mule / z ktorym iego muł wbieżáł pod gęſthy á wielki dąb / y vwięzłá głowá iego ná dębie / á tákże wiſiáł miedzy niebem y źiemią / á muł on co był pod nim / wybiegł z pod niego.
  10. Co gdy vyzráł niekthory oznáymił Ioábowi / mowiąc / Widźiáłem Abſálomá wiſzącego ná dębie.
  11. Tedy rzekł Ioáb ku mężowi ktory mu tho oznáymił / Przecżże kiedyś go widźiáł niezábiłeś go tám: A iá bych był thobie dáł dźieſięć ſrebrnikow / y pás rycerſki ieden.
  12. Y odpowiedźiáł cżłowiek on Ioábowi / By mi y thyſiąc ſrebrnikow ná ręku odwáżyć miáno / nie śćiągnął bych ręki ná ſyná Krolewſkiego / gdyżechmy ſłyſzeli w vſzy ſwe / co Krol roſkázáł tobie y Abiſáiowi y Hetháiowi / żeby ſię nikt nieſmiáł tknąć młodźieńcá Abſálomá.
  13. A ieſliżbych iá dopuśćił ſię tey złośći z niebeśpiecżnośćią zdrowiá mego / tedyby to przed Krolem zátáiono być niemogło / y ty ſám był byś przećiwko mnie.
  14. Tedy rzekł Ioáb: Nie tákći iá będę cżekáł iáko ty / A thák wźiąwſzy trzy drzewcá przebił iemi ku ſercu Abſálomá ieſzcże żywego ná dębie.
  15. Oſkocżyli potym dźieſięć młodźieńcow co noſili broń Ioábowę / kthorzy zrániwſzy Abſálomá / zábili gi.
  16. Zátym Ioáb zátrąbił w trąbę / y wroćił ſię wſzytek lud z pogoniey zá Izráelem / bo gi záwſćiągnął Ioáb.
  17. A wźiąwſzy Abſálomá / wrzućili go w wielki doł w leſie / námiotháwſzy náń bárzo wielką kupę kámieniá / Ale wſzytek lud Izráelſki z vćiekáli do námiotow ſwoich.
  18. A Abſálom ieſzcże żyw będąc / poſtáwił był ſobie ſłup ná A dolinie Krolewſkiey mowiąc: Ieſliże zeydę przez potomſtwá / tedy wżdy zoſtáwię ſłáwę imieniowi ſwemu / Y názwáł gi ſwym imieniem / ktory ieſzcże y dźiś zową / mieyſce Abſálomowe.
      A Iozefus powiedá / Iż thá doliná ieſth niedáleko od Ieruzálem / A gdy Abſálom był ták nádętey myſli / tedy ſobie tym ſpoſobem chćiáł vcżynić wiecżną pámiątkę.

  19. A ták Achimáás ſyn Sádokow rzekł / Pobieżę teráz á oznáymię Krolowi iż Pán vcżynił pomſtę nád nieprźiáćioły iego.
  20. Y rzekł Ioáb ku niemu / Niebędźieſz dźiś wdźięcżnym poſłem / ále oznáymiſz to drugiego dniá / bo ſię dźiś niegodźi opowiedáć / że to ſyn Krolewſki vmárł.
  21. Nád tho Ioáb rzekł do Chuzy / idź / á oznáymi Krolowi coś widźiáł / A ták B Chuzy vkłoniwſzy ſię Ioábowi wnet bieżáł.
      B Then cżłowiek był Egyptcyánin mieſzkáiący miedzy Ebreycżyki. A woláł Ioáb przezeń Dáwidowi oznáymić śmierć Abſálomowę niż przez ktorego innego przyiáćielá Dáwidowego.

  22. Ale Achimáás ſyn Sádokow mowił po wtore do Ioábá: Co bądź to bądź / proſzę niecháć iá też idę zá Chuzym / y rzekł mu Ioáb / Po coż máſz bieżeć miły ſynu: Gdyżći nic nieprźiydźie zá to poſelſtwo.
  23. A on odpowiedźiáł / Iuż niecháy będźie co chce / przedſię iá pobieżę / A on mu rzekł / Bieżże / I bieżáł Achimáás drogą przez pole / y vprzedźił Chuzego.
  24. A Dáwid ſiedźiáł miedzy dwiemá bránámi / A ſtroż był ná dáchu brány ná murze ktory pilnowáł / Y vyzráł niektorego cżłowieká kthory ſám bieżáł.
  25. Y záwołáł ſtroż opowiádáiąc tho Krolowi / Y rzekł Krol / Ieſliżeć ſám ieſt / thedyć iuż z dobrym poſelſtwem idźie / A on tym rychley ſię przybliżáł.
  26. Vyzrzáł potym ſthroż y drugiego cżłowieká bieżącego / y záwołáł ná wrotnego / Oto bieży y drugi cżłowiek / A Krol rzekł / Y tenći też idźie z poſelſtwem dobrym.
  27. Potym rzekł ſtroż / Zdá mi ſię iż ten ktory w przod bieży ieſt Achimáás ſyn Sádokow: Y rzekł Krol / dobryć tho cżłowiek y z dobrym poſelſtwem idźie.
  28. A ták Achimáás záwołáł głoſem ku Krolowi: Pokoy / Y vkłonił ſię mu áż do ſámey źiemie ták mowiąc: Błogoſłáwiony Pán Bog thwoy / ktoryć podáł męże ony / co ſmieli podnieść ręce ſwe przećiw tobie Krolowi pánu náſzemu.
  29. Ale Krol pytáł. A Abſálom młodźieniec zdrowli: Odpowiedźiáł Achimáás / Widźiáłem wielkie zámieſzánie / gdy poſyłáł Ioáb ſługę Krolewſkiego y mnie ſłużebniká twego / ále niewiem co było.
  30. Potym rzekł Krol: Odſthąp / á ſtáń tám / A on odſtąpiwſzy ſtánął.
  31. A oto przyſzedł Chuſy powiedáiąc / Idę do krolá páná mego z dobrē poſelſtwē / oznáymuiąc pánu memu że dźiś Pán wźiął pomſtę nád wſzytkimi ktorzy powſtáli przećiw tobie.
  32. Y rzekł Krol do Chuſy / A Abſálom młodźieniec zdrowli: Odpowiedźiáł Chuſy / Bodáy ták byli wſzyſcy nieprzyiáćiele Krolá páná mego iáko ten młodźieniec / y ći wſzyſcy ktorzy powſtáwáią przećiw thobie ku twemu złemu.
  33. C Y záfráſowáł ſie Krol / á wſzedł do gmáchu w bránie płácżąc / á idąc mowił ták / Synu moy Abſálomie ſynu moy / Synu moy Abſálomie / Obych iá był ſám zá ćię vmárł ſynu moy Abſálomie ſynu moy.

    Kápitułá 19.

    ¶ 1. Dáwid iż płákáł Abſálomá. 5. Sztrofuie go o to Ioáb. 3. Vkázáł ſie potym ludowi. 9.y.14. Przywrocon ieſt ná kroleſtwo. 23. Odpuſzcżá Semeiemu. 24. Y Mifiboſetowi. 31. Berzelái niechce z niem idź do Ieruzálē. 37. Y oddáwá mu ſyná ſwe°. 41. Poſwárek miedzy Izráelem y Iudą o Dáwidá.

  1. Y oznáymiono ieſt Ioábowi iż Krol płákáł á żáłowáł Abſálomá.
  2. A thák zwyćięſtwo ono obroćiło ſie dniá onego w płácż wſzytkiemu ludowi / ábowiem ná ten cżás ſłyſzeli co powiedáno iż Krol żáłoſćiw dlá ſyná ſwego.
  3. A przethoż lud dniá onego ćicho weſzli do miáſtá / iáko ći kthorzy ſie wſtydzą gdy vćieką z bitwy.
  4. Ale Krol zákrywſzy oblicże ſwoie wołáł głoſem wielkiem / Synu moy Abſálomie / Synu moy Abſálomie ſynu moy.
  5. Pothym Ioáb wſzedł w dom do Krolá y ták mowił / Zelżyłeś dźiś wſzytki ſłużebniki twoie ktorzy wyſwobodźili dźiś zdrowie twe / zdrowie ſynow twoich / y corek twoich / zdrowie żon twoich / y zdrowie záłożnic twoich.
  6. Przeto iż ty miłuieſz ony kthorzy ćię máią w nienáwiśći / á nienáwidźiſz tych ktorzy miłuią ćiebie: Coś oto y dźiś pokázáł / iż niedbáſz o kſiążętá y ſłużebniki twoie: A dźiſiem ſie dowiedźiáł że gdyby był żyw Abſálom zoſtáł / á my bychmy byli wſzyſcy zárázem pobići / żebyś był woláł ná to pátrzyć.
  7. A przetoż teráz wſtáń á wynidź á mow łágodnie do ſłużebnikow twoich / boć to przyſięgám przez Páná / ieſliż do nich nie wynidźieſz / żáden y przez tę noc przy tobie nie zoſtánie / á przyidźie ná ćię tákowe nieſzcżęſćie ktore ćię od młodoſći twoiey áż do tąd nigdy nie potykáło.
  8. Wſtáł tedy Krol y ſiádł w A bránie / y opowiedźiáno tho wſzyſtkiemu ludowi iż Krol ſiedźiáł w bránie: Zbieżáł ſie thedy wſzythek lud przedeń / A Izráelcżycy wſzyſcy vćiekli byli do námiotow ſwoich.
      A To ieſt / Miáſtá Máhánáim.

  9. I był ſpor miedzy wſzytkim ludem káżde° pokoleniá Izráelſkie° / á ták mowili / Wyrwáł nás Krol z rąk nieprzyiáćioł náſzych / y tenże nás wyrwáł z rąk Filiſtyńſkich / á teráz oto vćiekł z źiemie przed Abſálomem.
  10. A Abſálom ktoregochmy byli nád ſobą pomázáli zábit w bithwie: A ták teráz przecż ſie nie ſtáráćie o przywrocenie Krolewſkie:
  11. Y poſłáł Dáwid do Sádoká y Abiáthárá Kápłánow z tym poſelſtwem / Mowćie do ſtárſzych Iudſkich tymi ſłowy / Przecżeſćie poſlednieyſzemi około przywroceniá Krolá do domu iego: Abowiem do wſzytkiego Izráelá dochodźiły thákowe ſłowá do domu Krolewſkiego.
  12. Wy ieſteſćie bráćiá moi / y kość / y ćiáło moie: Przecżże tedy máćie być poſlednieyſzemi około przywroceniá Krolá:
  13. Powiedzćie też y Amáźie / B Izáli też y ty nie ieſtheś kość moiá y ćiáło moie: Niecháy mi thák Bog będźie miłoſćiw że thy ná mieyſcu Ioábowem będźieſz záwſze woyſká mego Hetmánem.
      B Then poſpolithy zwycżáy mowieniá v Żydow znácży krewność powinowátych / Abowiem Amázá był wnuk Dáwidow od ſioſtry iego / á hethmán náwyżſzy woyſká Abſálomowego.

  14. Tedy ſercá wſzytkich mężow Iudſkich zezwoliły ſie ná iedno / á poſłáli do Krolá z tym poſelſtwem / áby ſie wroćił do nich ze wſzytkimi ſłużebniki ſwemi.
  15. * Wroćił ſie tedy Krol á przeſzedł áż ku Iordánu / á wſzytek lud Iudá przyſzedł do Gálgál / záieżdżáiąc Krolowi áby go przeprowádźił zá Iordán.
      * 1.Krol.2.v.8.

  16. Poſpieſzył ſie też y Semei ſyn Gery ſyná Iemini / ktory był z Báhurym / y z inem ludem Iudá przećiwko Krolowi Dáwidowi.
  17. A miáł z ſobą tyſiąc mężow z Beniámithow: Przytym Sybá ſługá domu Sáulowego z piąćiąnáſćie ſynow ſwoich / y ze dwiemádźieſtomá ſłużebnikow ſwoich / przepráwili ſie zá Iordán ku Krolowi.
  18. Tedy przepráwili prum áby przewieźiono cżeládź krolewſką / á iżby cżyniono co mu ſie nálepiey podobáło: Y vpádł Semei ſyn Gery przed Krolem / gdy ſie przepráwił przez Iordán.
  19. Y mowił ku Krolowi / Niepocżytáyże mnie moy pánie złoſći moiey / áni wſpomináy com vcżynił źle ſłużebnik twoy ná on cżás gdyś thy ſzedł z Ieruzálem / O Krolu moy pánie nie przypuſzcżáyże tego ku ſercu ſwemu.
      Wyżſzey.16.v.5.

  20. Abowiem znám ſługá twoy żećiem zgrzeſzył / á otoćiem dźiś przyſzedł pierwſzy od C wſzytkiego domu Iozefowego / ábychći záiecháł drogę Krolowi pánu moiemu.
      C To mowi dlá tego / iż Beniámin y Mánáſse byli pod chorągwią Iozefową / á Semei był z pokoleniá Beniáminowego.

  21. Tedy Abiſái ſyn Sárwie powiedźiáł / Izáli nie má być zábit Semei ktory złorzecżył pomázáńcowi Páńſkiemu.
  22. Ale mu rzekł Dáwid / Coż wám do moich ſpráw ſynowie Sárwie żeſćie mi dźiś ſą ták ſprzećiwnemi: Izáli dźiś ktory cżłowiek má być zábit z Izráelá: Azáż nie widzę żem dźiś práwie zoſtáł Krolem nád Izráelem:
  23. Rzekł potym Krol do Semeiá / Nie vmrzeſz / cżego mu też y przyſięgą potwierdźił.
  24. Wyiecháł też y Mifiboſet ſyn Sáulow przećiw Krolowi / D ktory áni nog ſwych nie vmywáł / áni golił brody ſwey / áni práł ſzát ſwych od tego cżáſu iáko Krol wyſzedł / áż do dniá onego kiedy ſie Krol wroćił w pokoiu.
      D Ty znáki były pewne żálu y kłopotu ſerdecżnego.

  25. A gdy przyiecháł do Ieruzálem przećiwko Krolowi / thedy on rzekł kniemu / Przecżżeś ze mną nie ſzedł Mifiboſeth:
  26. A on mu odpowiedźiáł / Krolu pánie moy zdrádźił mię ſługá moy / ktoremum iá był roſkázáł áby mi oſiodłáł oſłá ná ktorembych był iecháł zá Krolem / gdyżem ieſt chromy.
  27. ¤ Y oſkárżył mię ſłużebniká twego przed tobą krolem pánem moim: Ale ty moy pánie ieſteś iáko Anioł Boży: A przeto cżyń coć ſie nálepiey podobá.
      ¤ Wyżſzey.16.v.3.

  28. Abowiem wſzytek dom oycá moiego godźien był śmierći przed tobą Krolem pánem moim / A wſzákożeś ty mnie ſłużebniká ſwego poſádźił miedzy temi co ſiádáią v ſtołu twoiego: Y coż ieſzcże zá ſpráwiedliwoſć mám ábym ſie miáł ſkárżyć ná Krolá:
  29. Rzekł tedy Krol ku niemu / Coż iuż dáley máſz mowić / gdyżem roſkázáł ábyſćie ty y Sybá rozdźielili polá miedzy ſie.
      Wyżſzey.16.v.4.

  30. A Mifiboſeth rzekł Krolowi / Niecháyżeć iuż y wſzyſtko pobierze / gdyż ſie Krol pán moy wroćił w pokoiu do domu ſwego.
  31. * Berzelái też Gáláádcżyk wyſzedſzy z Rogelim / prowádźił Krolá áż ku Iordánu / chcąc ſie z nim przepráwić y zá Iordán.
      * 1.Kro.2.v.7.

  32. Lecż iż Bárzelái był cżłowiek bárzo ſtáry / máiąc iuż ośḿdźieſiąt lát / á on podeymowáł Krolá w Máhánáim poki thám iedno mieſzkáł / bo był cżłowiek bárzo bogáty.
      Wyżſzey.17.v.27.

  33. Y rzekł Krol ku Berzeláiowi / Podź ze mną á będę ćię przy ſobie chowáł w Ieruzálem.
  34. Ale on krolowi odpowiedźiáł / Izáżem iuż nie ieſt podeſzłym w lećiech żebych miáł idź z Krolem do Ieruzálem:
  35. Iuż mi dźiś ośḿdźieſiąt lát: Izáli iá mogę rozeznáć co źle co dobrze: izáli iá ſłużebnik twoy pocżuię ſmák w iedle ábo w pićiu: Izáli vſłyſzę głos ſpiewákow ábo śpiewácżek: á przecż żebych ieſzcże miáł być ćiężek ſługá twoy tobie Krolowi pánu moiemu.
  36. Niecháy ćię málucżko poprowádzę ſłużebnik twoy zá Iordán: Bo cożby to miáł Krol mnie oddáwáć.
  37. Proſzę niecháy ſie wrocę ſłużebnik twoy / á vmrę w mieſćie mem w grobie oycá mego y mátki moiey / A oto ſługá twoy E Chámáám poydźie z tobą pánem moim / cżyńże z nim coć ſie nálepiey podobá.
      E Ten Chámáám był ſyn Berzeláiow.

  38. Ná co Krol thák rzekł / Niecháy Chámáá idźie ze mną / á iá vcżynię z nim co ſie thobie nálepiey podobáć będźie / á dlá ćiebie theż co iedno będźieſz chćiáł vcżynię.
  39. A gdy wſzytek lud przepráwił ſie y z Krolem przez Iordán / tedy Krol pocáłowáł Berzeláiá błogoſłáwiąc iemu / y thákże ſie on wroćił do mieyſcá ſwego.
  40. Pothym przyſzedł Krol do Gálgál / á z nim Chámáám / ále wſzytek lud Iudá prowádźił Krolá y z połowicą ludu Izráelſkiego.
  41. A oto wſzyſcy mężowie Izráelſcy zſzedſzy ſie do Krolá mowili / Przecż bráćiá náſzy mężowie Iudſcy wykrádli ćię nám / á przyprowádźili Krolá y z domem iego zá Iordán / y wſzytek lud Dáwidow z nim:
  42. Y odpowiedźieli wſzyſcy mężowie Iudſcy Izráelitom / Przeto iż Krol ieſt krewny náſz / á przecżże ſie oto máćie gniewáć: Izáż nám zá to dáwá ieſć Krol: Abo záli zá tho od niego iákie dáry bierzemy:
  43. Ale Izráelcżycy odpowiedźieli mężom Iudſkim / Dźieſięć kroć my mámy więcey do Krolá / y więcey ná nás Dáwid náleży niż ná wás: Przecżżeſćie nás wzgárdźili: A záżechmy my nie pierwey mowili o przywroceniu Krolá náſzego: Ale hárdźiey mowili mężowie Iudſcy niż mężowie Izráelſcy.

    Kápitułá 20.

    ¶ 1. Sebá Izráelcżyki odwodźi od poſłuſzeńſtwá Krolá Dáwidá. 7. Ioáb goniąc go zábił Amázę. 22. Mieſzcżánie z Abel ſćiąwſzy Sebę wyrzućili głowę Ioábowi.

  1. Przydáło ſię że był mąż niektory niepobożny / ktore° zwáno Sebá ſyn Bochry mąż z Iemini / ten zátrąbił w trąbę / y mowił / Nie mámy my cżąſtki náſzey w Dáwidźie áni dźiedźictwá náſze° w ſynu Izáiowem: A thák o Izráel wroć ſie káżdy do przybytku ſwego.
  2. Y odſtąpił wſzytek lud Izráelſki od Dáwidá / á przyſtáli do Seby ſyná Bochry / A mężowie Iudſcy zoſtáli przy Krolu ſwoim od Iordánu áż do Ieruzálem.
  3. Przyſzedł potym Dáwid do domu ſwego w Ieruzálem / á wźiąwſzy dźieſięć niewiáſt ſwych záłożnic / ktore był zoſtáwił áby ſtrzegły domu / dáł ie pod ſtráż á chowáł ie nie wchodząc do nich / y były w więźieniu w wdowiem ſtánie y A áż do śmierći ſwoiey.
      A Przeto iż Abſálom ſyn iego leżáł z nimi: Co też y Iákob z Bálą vcżynił.

  4. Pothym Krol rzekł do Amázy / Zbierz mi wſzythek lud Iudſki zá trzy dni / á ſám tu bądź z nimi.
  5. A ták Amázá ſzedł áby zebráł lud Iudſki / y zmieſzkáł dłużey niźli było cżás náznácżono iemu.
  6. Y rzekł Dáwid ku Abiſáiowi / Teráz nám gorzey vcżyni Sebá ſyn Bochry niźli Abſálom / A przethoż weźmi ſłużebniki páná thwego á goń go / by ſnádź przed námi nie vſzedł do miáſt obronnych.
  7. A ták wyſzli z nim mężowie Ioábowi / Cheretcżycy y Feletcżycy / y wſzytko rycerſtwo wyſzli też z Ieruzálem w pogonią zá Sebą ſynem Bochry.
  8. A gdy byli v onego wielkiego kámieniá ktory widáć w Gábáon / tedy Amázá ſzedł przećiwko nim / á Ioáb przypáſáwſzy ſzátę ſwą w ktorey chodźił / przypáſáł theż ná nię y miecż do biodry ſwey / thák iż łácno mogł być wyięt y wypáſć.
  9. Potym rzekł Ioáb ku Amáźie / Zdrowieſli dobrze bráćie moy: Y viął go práwą ręką zá brodę iákoby go miáł cáłowáć.
  10. A Amázá nie ſtrzegł ſie nic miecżá ktory Ioáb miáł w ręku / ktorym go przebił pod piąte żebro áż wypłynęły trzewiá ie° ná źiemię / y ták że zá iednym ránieniem vmárł / Ale Ioáb y Abiſái brát iego ſzli w pogonią zá Sebą ſynem Bochry.
  11. Y zoſtáł ieden z ſłużebnikow Ioábowych przy nim á ták mowił / Ktory ſtoi przy Ioábie y Dáwidźie / ten niecháy idźie zá Ioábem.
  12. Ale Amázá wáláł ſie we krwi ſwej w pośrzod drogi / á widząc niektory iż ſie lud záſtánáwiáł nád nim / zwlokł go z drogi ná pole / y przykrył go ſzátą / áby ſie nikt nád nim nie záſtánáwiáł widząc go.
  13. Y gdy thák był zwlecżon z drogi / tedy káżdy bieżáł zá Ioábem goniąc Sebę ſyná Bochry.
  14. Ktory iuż był przeſzedł przez wſzythki pokoleniá Izráelſkie áż do B Abel y Bethmááchá / y ná wſzytki mieyſcá Berym / gdźie ſię też y oni zebráli á przyſzli zá nim.
      B Abel ábo Abelá było miáſto obronne w źiemi Berym wyżſzey Gálileiey / á Bethmááchá ieſt też miáſto w teyże źiemi.

  15. A gdy ſie iuż thám wſzyſcy śćiągnęli / oblegli go w Abeli v Betmááchy / y vſypáli ſzániec przećiw miáſtu á ſzturmowáli / á wſzythek lud ktory był z Ioábem chćieli połámáć mury.
  16. Tedy niektorá niewiáſtá mądrá záwołáłá z miáſtá / Słucháyćie ſłucháyćie á powiedzćie proſzę wás Ioábowi áby ſie háyw przyſtąpił á rozmowię ſie z nim.
  17. Ktory gdy ku niey przyſzedł / rzekłá ku niemu / A tyś ieſt Ioáb: A on iey odpowiedźiáł / Iám ieſt: Oná potym rzekłá / Słucháy mię ſłużebnice twoiey / Y odpowiedźiáł iey / Oto iá ſłuchám.
  18. Thedy oná rzekłá themi ſłowy: Tákći więc przed tym máwiáno / C * Pytáyćie ſię w Abel / á potym co cżynić máćie dokonywáyćie.
      C Niekthorzy wykłádáią / Wedle zákonu miáno pytáć káżde° miáſtá ktore było w oblężeniu ieſliżeby chćiáło zoſtáć w pokoiu cżyli nie. A przetoż dáleko więcey miáno pytáć Abele o pokoy ktore miáſtho było záwſze wierne.

      * 5.Mo.20.v.10.

  19. Iám ieſt ſpokoynym y wiernym / á thy ſzukáſz ábyś zátráćił miáſto y mátkę w Izráelu / Przecżże chceſz zborzyć dźiedźictwo Páńſkie:
  20. Y odpowiedźiáł iey Ioáb themi ſłowy / O Bożeż mię tego vchowáy ábych iá ie miáł podwroćić á poborzyć.
  21. Nie tákći ſię rzecż má / Ale tu ieſt niektory mąż z Efráim / ktorego zową Sebá ſyn Bochry / kthory podnioſł rękę ſwą przećiw Krolowi Dáwidowi. A ták go ſámego wydáyćie / á iá odćiągnę od miáſtá. Rzekłá potym niewiáſtá do Ioábá / Otho głowę iego wyrzucą do ćiebie z muru.
  22. A ták niewiáſtá przyſzłá do ludu wſzytkiego / do ktorych mowiłá roſtropnie / Y vćięto głowę Sebie ſynowi Bochry / á wyrzucono ią do Ioábá / Y zátrąbił w trąbę / á rozeſzli ſię wſzytcy od miáſthá káżdy do przybytku ſwego / á Ioáb też wroćił ſię ku Krolowi do Ieruzálem.
  23. Y był Ioáb hethmánem wſzytkiego woyſká Izráelſkiego / á Bánáiá ſyn Ioiády nád Cherethcżyki y Feletcżyki.
  24. Adurám był poborcą / á Iozáfáth ſyn Ahiludow Kánclerzem.
  25. Sywá piſárzem / á Sádok y Abiátár kápłánmi / Irá też Iáyrytcżyk był włáſnym kápłánē Dáwidowym.

    Kápitułá 21.

    ¶ 1. Głod zá złámánie przymierzá Gábáonitom. 3. Ktorym Dáwid oddáwá ſiedm ſynow Sáulowych. 9. Y vkrzyżowáli ie. 12. Dáwid pogrzebł koſći Sáulowe y potomkow iego. 15. Cżtery bitwy ſłáwne przećiw Filiſthynom.

  1. Zá onych cżáſow Dáwidowych był głod przez trzy látá iednego roku po drugim / Thedy ſię Dáwid pytáł o to Páná / á Pán mu odpowiedźiáł / dlá Sáulá y dlá okrućieńſtwá domu iego dźieie ſię to / A przeto iż pomordowáł Gábáonity.
      A Abowiem był złámáł ono zácne przymierze iż ich zábiiáć niemiáno. O cżem pátrz Iozuego.9.v.15.

  2. Przyzwáł tedy Krol do ſiebie Gábáonitow / áby ſię z nimi rozmowił / A ći Gábáonitowie nie byli z ſynow Izráelſkich / ále byli oſtátkowie Amoreycżykow ktorym ácż przyſięgáli ſynowie Izráelſcy / wſzákże ie Sául chćiáł pomordowáć z B chući ktorą miáł ku Izráelu y Iudźie.
      B Abowiem vcżynek ſwoy pokrywáł vſtháwą zákonną / gdźie było roſkázánie wſzytki Chánáneycżyki wygubić.

  3. Y rzekł Dáwid do Gábáonitow / Co mám wám vcżynić zá nágrodę / ábyśćie błogoſłáwili dźiedźicthwu Páńſkiemu:
  4. Odpowiedźieli mu Gábáonitowie / Niechcemy ſię pytáć o ſrebrze / áni o złoćie od Sáulá / áni od domu iego / áni mámy tey woley zábiiáć kogo w Izráelu / A on rzekł do nich: Powiedzćież cżego chcećie / á iá vcżynię dlá wás.
  5. Tedy oni powiedźieli Krolowi / cżłowieká onego ktory nás wygubił á ſtáráł ſię oto iákoby nás wytráćił y my też niech pámiątkę ie° zátráćimy / áby niezoſtháł w gránicách Izráelſkich.
  6. Niecháyże nám będą wydáni ſiedḿ mężow ſynow iego / á vkrzyżuiemy ie przed Pánem w Gábáá Sáulá wybránego Páńſkiego / Tedy rzekł Krol: Iá ie wydám.
  7. Ale Krol odpuśćił Mifiboſetowi ſynowi Ionátháná ſyná Sáulowe° / dlá oney przyſięgi Páńſkiey * ktorą byli miedzy ſobą vcżynili Dáwid z Ionáthánem ſynem Sáulowym.
      * 1.Sámu.20.v.14.

  8. A przetoż Krol wźiął dwá ſyny Resfi corki Aie / ktore oná porodźiłá byłá Sáulowi / Armoni y Mifiboſetá / á pięć ſynow Michol corki Sáulowey / ktore porodźiłá Adryelowi ſynowi Berzeláiá Meholátyckiego.
  9. Y wydáł ie w ręce Gábáonitom / á vkrzyżowáli ie ná gorze C przed Pánem / Y D vmárli oni ſiedḿ poſpołu / á pomordowáni ſą cżáſu żniwá / gdy ięcżmiony żąć pocżynáno.
      C To mowi iż ſkrzyniá Páńſká byłá niedáleko onego mieyſcá. D Tákći ieſt Bog záwżdy ſpráwiedliwy / á mśći ſię złośći oycowſkiey nád thrzećiem / y nád cżwártym pokoleniem.

  10. A wźiąwſzy Resfá corká Aie wor roſpoſtrzyłá go ná ſkále ſkoro ſię żniwo pocżęło / E áż ná nie pokropił deſzcż z niebá / Y nie dopuſzcżáłá ptákom we dnie vpádáć ná nie / áni źwierzętom polnym w nocy.
      E Abowiem przez ono pokropienie dzdzá / poznáłá iż iuż był Bog w gniewie ſwem vbłágán. Bo z wielkiey ſuſzey był ták wielki głod w źiemi.

  11. Y opowiedźiáno to Dáwidowi co vcżyniłá Resfá corká Aie záłożnicá Sáulowá.
  12. A ſzedſzy Dáwid pobráł kośći / Sáulowe y Ionátháná ſyná iego od ſtárſzych Iábes Gáláádſkiego / ktorzy ie byli przekrádli z vlice Bethſáńſkiey ¤ kędy ie byli zwieſili Filiſtyni onego dniá gdy poráźili Sáulá ná Gelboe.
      ¤ 1.Sámu.31.v.10.

  13. A ták wźiął z támtąd kośći Sáulowe y Ionátháná ſyná iego / y zebráno kośći vkrzyżowánych.
  14. Pothym pogrzebli kośći Sáulowe y Ionátháná ſyná iego / w źiemi Beniámin w Selá w grobie Cys oycá iego / á vcżynili wſzythko według roſkázániá Krolewſkiego. A ták Bog vbłágán był źiemi.
  15. Byłá potym woyná miedzy Filiſtyny y Izráelem / y ćiągnął Dáwid z ſłużebniki ſwemi / á wálcżyli przećiw Filiſtynom / thák iż Dáwid vſtáł.
  16. Tedy Ieſbibenob ktory był z národu Obrzymow / á grot drzewcá iego wáżył trzy ſthá Syklow miedźi / Y przypáſáł był miecż nowy / vmyſlił był zábić Dáwidá.
  17. Ale go rátowáł Abiſái ſyn Sárwie / y zábił Filiſtyńcżyká / Thedy lud Dáwidow przyſięgli ták mowiąc / Iuż więcey z námi niepoydźieſz ná woynę / by ſnádź nie zgáſłá ſwiátłość Izráelſká.
  18. Pothym byłá drugá woyná w Gob z Filiſtyny / y zábił Sobochái Huſátycki Sáfá ktory był z národu Obrzymow.
  19. Byłá pothym y drugá woyná w Gob z Filiſtyny / kędy zábił Elháná ſyn Iááre Oregim Betlehemcżyk F Goliáthá z Geth / ktorego drzewce było iáko náwoy tkácki.
      F Ten był brát onego Goliátá ktorego zábił Dáwid / O cżym Pátrz. 1.Kron.20.v.5.

  20. Nád tho ieſzcże byłá woyná w Geth / kędy był mąż bárzo wielkiego wzroſtu / máiąc po ſześći pálcow v rąk y v nog / owá wſzythkich było dwádźieśćiá y cżtery / á ten też był z národu Obrzymſkiego.
  21. Then wyzwáł Izráelcżyki / ále go zábił Ionáthán ſyn Sámáá brátá Dáwidowego.
  22. Ci cżterzey byli ſynowie iednego Obrzymá w Geth y pobići ſą od Dáwidá y od ſłużebnikow iego.

    Kápitułá 22.

    ¶ 1. Zácná pioſnká Dáwidowá zá wybáwienie ſwe od wſzech nieprzyiáćioł. 44. Prorokuie o kroleſtwie Kryſtuſowym.

  1. A A ták Dáwid ſpiewáł thę pieśń Pánu w ty ſłowá / onego dniá gdy go Pán wybáwił z rąk wſzytkich nieprzyiáćioł iego á zwłáſzcżá z rąk Sáulowych.
      A Tá pieśń má w ſobie doſyć chwáły Páńſkiey y cżynięniá dźięk / Z kąd ſię vcżymy / iáko Dáwidowi bárzo były pożytecżne trápieniá y ćięſzkośći ktore náń Pán Bog dopuſzcżáł. Nie iżeby káráł grzech iego / ktory mu był odpuśćił / ále iżby mu były zá náukę áby ták poznáł / iż ſię grzechem brzydźi Pán Bog / A thoż rozumieć mámy y o wſzythkich wiernych / gdy bywáią káráni od Páná Bogá.

  2. Y mowił ták / * Pán ieſt Opoká moiá y twierdzá moiá / y wybáwićielem moim.
      * Pſál.18.

  3. Bog ieſt ſkáłá moiá / kthoremu iá vfám / tárcż moiá / y rog zbáwieniá mego / podwyżſzenie moie y vćiecżká moiá / zbáwićiel moy / ktory mię wybáwił od káżdey krzywdy.
  4. Będę wzywáł chwálebnego Páná / á będę wybáwion od nieprzyiáćioł moich.
  5. Abowiem mię ogárnęły trápieniá ſmierći / B pothoki niepráwośći przeſtráſzyły mię.
      B To ieſt wielkoſć trápieniá ktorem mię złoſnicy vćiſkáli.

  6. Boleśći grobu ogárnęły mię / á śidłá ſmierći zbieżáły ſię ná mię.
  7. W ćięſzkośćiách moich wzywáłem Páná / á wołáłem do Bogá mego / y wyſłucháł głoſu me° z kośćiołá ſwego / y wołánie moie przyſzło do vſzu iego.
  8. Tedy ſię wzruſzyłá á zádrżáłá źiemiá C wzruſzyły ſię á záthrząſnęły fundámenty niebá / ábowiem ſię był rozgniewáł.
      C Rozmáitemi ſłowy iednęż rzecż powtárzá / áby thym doſtátecżniey wſztyko opowiedźiáł przeto iż ſie zdá iákoby źiemiá ze wſząd niebo podpieráłá: A przetoż ią zowie fundámentem.

  9. Wyſzedł dym z nozdrz iego / D á ogień pożeráiący z vſt iego / roſpálone ſą węgle od niego.
      D To mowi biorąc przykłád z błyſkáwic / z niepogod / y z gromow / kthore Bog dopuſzcżá ná źiemię / A nozdrze y vſtá iż thu przywláſzcżá Bogu / tedy Piſmo o to cżyni folguiąc proſtoćie náſzey / kthorá rzecży Boſkie ſnádniey poymuie z tych rzecży ćieleſnych: A toż też rozumieć mámy y o inych ſłowách ktore ſą w tey pioſnce / y o inych mieyſcách / kędy przypominá iż Bog zſtępuie y wſtępuie / y w inych wſzytkich obycżáioch mowieniá ktore cżłowiekowi náleżą.

  10. Nákłonił niebioſá y zſthąpił / á ćiemność byłá pod nogámi iego.
  11. Ieźdźił ná Cherubiniech y látáł / á vlećiáł ná ſkrzydłách wiátru.
  12. Poſtáwił około ſiebie ćiemnośći miáſto przybytku / wody cżárne z obłoki gęſtemi.
  13. Od iáſnośći oblicżá iego zápáliło ſię węgle ogniſte.
  14. Zágrzmiáł Pán z niebá / á náwyżſzy dáł ſię ſłyſzeć.
  15. Puśćił ſtrzáły / á roſproſzył ie błyſkáwicą / y potárł ie.
  16. Okázáły ſię E głębokoſći Morſkie / á otworzyły ſię fundámenty ſwiátá / ná fukánie Páńſkie / y ná tchnienie duchá z nozdrz iego.
      E Tho ieſt źiemiá ktorá byłá przykrytá wodą / vkázáłá ſie gdy głębokoſći morſkie wzruſzone ſą.

  17. Poſłáł z gory / á wźiął mię / y wyrwáł mię z wod wielkich.
  18. Wybáwił mię od nieprzyiáćielá mego mocnego / y od tych ktorzy mię mieli w nienáwiśći / ábowiem byli mocnieyſzymi niźli iá.
  19. Zbieżeli ſię w dźień vthrápieniá mego / ále Pán był podpárćiem moim.
  20. Y wywiodł mię ná przeſtrzenią / á wybáwił mię / ábowiem ſię Pán roſkocháł we mnie.
  21. Oddáł mi Pán wedle F ſpráwiedliwośći moiey / y według cżyſtośći rąk moich nágrodźił mi.
      F Tá ſpráwiedliwość má być rozumiáná z tych ſtrony ktorzy przeſládowáli Dáwidá / y z przycżyny dlá ktorych był vtrápion: kędy ſię záwżdy okázowáł być ſpráwiedliwym oprocż krzywdy wſzelkiego: A tymże obycżáiem má być y drugi wierſz pothym rozumián / Bo inácey nie może być rzecżono / iedno że ſie on záwżdy wyznáwáł być grzeſznem przed Pánem.

  22. Abowiemem ſtrzegł drog Páńſkich / á nie odſtąpiłem od Bogá mego.
  23. Wſzytki ſądy iego / y vſtáwy iego ſą przed oblicżem moim / á nie odſtąpię od nich.
  24. Byłem przed nim doſkonáły / á chroniłem ſię niepráwośći moich.
  25. Y oddáł mi Pán wedle ſpráwiedliwośći moiey / wedle cżyſthośći mey ktorą ſám znáł.
  26. Z miłoſiernym miłoſiernym będźieſz / á z mężem doſkonáłym / doſkonáłym będźieſz.
  27. Z cżyſtym ſtánieſz ſię cżyſthy / á z przewrotnym / przewrotnie ſię obchodźić będźieſz.
  28. Ty wybáwiáſz lud vbogi / á obrácáſz ocży twe ná ty co ſię z myſlą ſwą wynieſli / y poniżyſz ie.
  29. Abowiemeś ty ieſt o Pánie ſwiátłośćią moią / á ty ſám oſwiećiſz Pánie ćiemnośći moie.
  30. Abowiem w mocy twey potárłem woyſká / á zá twą Boſką ſpráwą przeſkocżyłem mury.
  31. Drogá Bożá ieſth doſkonáłá / á wyrok Páńſki ieſt cżyſty / y ieſt tárcżą wſzytkiem ktorzy vfáią w nim.
  32. Abowiem ktoryż ieſth Bog nád Páná / á kto ieſt thák mocnem iáko Bog náſz:
  33. Bog ći ieſt mocą moią ná woynie á ſám mi tám przepráwuie beſpiecżną drogę.
  34. Cżyniąc nogi moie iáko ielenie / á ſtánowiąc mię ná mieyſcách wyſokich.
  35. Y ćwicży ręce me ku bithwie / á rámioná moie pokruſzyły łuk miedźiány.
  36. Oddáłeś mi tárcż zbáwieniá twego / á w ćichośći twoiey rozmnożyłeś mię.
  37. Ty ſám rozprzeſtrzeniáſz chodzenie moie ták iż ſię niepowiną nogi moie.
  38. Goniłem nieprzyiáćioły moie / y poráźiłem ie / niewrácáiąc ſię áżem wſzytki pomordowáł.
  39. Pothárłem ie y poráźił / thák iż niepowſtáną / á polegli pod nogámi moiemi.
  40. Przepáſáłeś mię mocą ku bitwie / á pothłocżyłeś pod mię powſtáiące ná mię.
  41. Poddáłeś mi ſzyię nieprzyiáćioł moich / ktorzy mię mieli w nienáwiśći / y wykorzeniłem ie.
  42. Poglądáli / ále nie był wybáwićiel / Też y ná ſámego Páná / ále ich nie wyſłucháł.
  43. Potłukłem ie iáko proch źiemie / á iáko błoto po vlicách podeptáłem ie y potárł.
  44. Od nieſnáſek ludu moiego wyrwáłeś mię / á poſtáwiłeś mię głową národow / lud kthoregom nieznáł / ſłużył mi.
  45. Cudzoźiemcy ſłużą mi ácż nie rádźi / á ſkoro poſłyſzeli o mnie / ſą mi poſłuſznymi.
  46. Lud obcy pomdláł / á drżą wſzyſcy w zámknieniu ſwoim.
  47. Niecháyże żywie Pán / á niecháy będźie błogoſłáwiony / gdyż on ieſth mocą moią / Niecháyże będźie wywyżſzonym Bog vmocnienie zbáwieniá mego.
  48. Bog ći ieſt ktory mnie ſám dáwá pomſty / á podrzucá pod mię národy.
  49. Ty mnie ſám wyrywáſz od nieprzyiáćioł moich / á przed temi co ná mię powſtáią wywyżſzyłeś mię / á od cżłowieká okrutnego wybáwiłeś mię.
  50. * A dlá tegoż wyznáwáć ćię Pánie będę miedzy národy / á będę ſpiewáł imieniowi twemu.
      * Rzym.15.v.9.

  51. Spráwił wielkie zwyćięſthwá Krolowi ſwemu / á okázáł miłoſierdźie nád Dáwidem pomázáńcem ſwoim / y nád potomſtwem iego áż ná wieki.

    Kápitułá 23.

    ¶ 1. Náoſtátecżnieyſze ſłowá Dáwidowe. 8. Imioná hethmánow iego / y rycerſkie ich ſpráwy. 16. Ofiáruie wodę z Bethlehem przynieſioną Pánu.

  1. Tu ſię pocżynáią A oſtátecżne ſłowá Dáwidowe. Rzekł Dáwid ſyn Izáiow / á mowił mąż on kthory był zácnie poſtáwion pomázáńcem Bogá Iákobowego / y wdźięcżny w pieſniách Izráelſkich.
      A Gdy Dáwid złożył wſzythki ſwoie Pſálmy y pieśni / tedy tho opowiedźiáł w tym tu prorocthwie o Kroleſtwie Kryſthuſowym / ktore ſie znácży przez Kroleſtwo Dáwidowe.

  2. Duch Páńſki mowił B przez mię / á ſłowá iego pochodźiły przez ięzyk moy.
      B To má być rozumiáno o tym wſzytkim co ſię zámyká w pioſnkách y w Pſálmiech iego.

  3. Bog á mocárz Izráelſki mowił do mnie / Będźieſz pánowáł nád ludźmi ſpráwiedliwy / y pánuiący w boiáźni Bożey.
  4. A iáko ſwiátłoſć gdy ráno ſłońce wſchodźi / y iáko z poránku Obłok iáſny po dżdżu źiołá wywodzący z źiemie.
  5. Thákżeć Bog vcżyni y z domem moim / ábowiem ze mną wſzedł w przymierze wiecżne / mocne / á nieporuſzone / gdyż wſzytko zbáwienie moie / y wſzytká wolá moiá w tym ieſt / áby ſię rozmnożyło potomſtwo moie.
  6. A niepobożni wſzytcy będą iáko ćiernie ktore precż wymiátuią / á ktorych rękámi nie biorą.
  7. Ale kto ſię iedno chce tknąć / odrzucá ie od ſiebie / iákiem nácżyniem żeláznem / ábo oſzcżepiſkiem / y támże ná tym mieſcu popálá ie ogniem.
  8. * Tu záſię ſą imioná zácnych ludźi rycerſkich / ktorzy byli przy Dáwidźie / Pierwſzy miedzy zácnieyſzymi á námędrſzy kthory ſiádáł ná ſtolicy / był Adyno Eznitá / kthory iednym rázem zábił ośm ſet ludu.
      * 1.Kron.11.v.10.

  9. Po nim był Eleázár ſyn Dodonow Ahohitcżyk ktory był ieden miedzy trzemi mocárzmi co byli przy Dáwidźie / kiedy wyzywáli Filiſtyny / kthorzy byli wyſzli ku bitwie / y gdy też iuż był wyćiągnął lud Izráelſki.
  10. Ten powſtáwſzy pobił Filiſthyny / ták iż vſtáłá ręká iego / á zdrętwiáłá od miecżá / Gdźie tám dniá onego / ſpráwił Pán zácne wybáwienie iż lud iedno łupy bráł wroćiwſzy ſię zá nim.
  11. Po nim Semmá ſyn Age Háráryty: Abowiem gdy ſię byli Filiſtyni zebráli we wśi kędy było ná polu pełno ſocżewice / á lud był vćiekł przed Filiſtyny.
  12. Tedy on ſtánąwſzy w poſrzod polá one° / obronił go á pobił Filiſtyny / á Pán ſpráwił wielkie wybáwienie.
  13. Nád to wyſzli trzey ze trzechdźieſiąt Kſiążąt / á przyſzli we żniwá ku Dáwidowi do iáſkinie Odollám / á Filiſtyni położyli ſię byli z woyſkiem w dolinie Refáim.
  14. A Dáwid ná ten cżás był ná mieſcu obronnym / á ſtráż Filiſthyńſká byłá też w Bethlehem.
  15. Tedy Dáwid będąc źięty chćiwośćią rzekł: Oby mi kto dáł wody ku pićiu z ſtudniey ktorá ieſt v brány Bethlehemſkiey.
  16. A ták ći trzey rycerze wtárgnęli do woyſká Filiſtyńſkie° / y nácżerpáli wody z ſtudniey Betlehemſkiey / ktorá byłá v brány / ktorą przyniożſzy oddáli Dáwidowi / A on iey niechćiáł pić / ále ią wyláł przed Pánē.
  17. Y rzekł / Boże mię tego vchowáy / ábych iá to miáł vcżynić / Izáli będę pił kreẃ mężow ktorzy ſzli z niebeſpiecżeńſtwem zdrowiá ſwego: Y niechćiáł iey pić. A toć vcżynili oni trzey mężowie.
  18. Tákże Abiſái brát Ioábow ſyn Sárwie był Kſiążęćiem z thych trzech / A thenże podnioſł drzewo ſwe / á zábił ich trzyſtá / y otrzymáł ſłáwę miedzy onemi trzemi.
  19. A był ſłáwnieyſzym nád onych trzech y był ich hetmánē / á wſzákoż niedoſzedł trzech onych pierwſzych.
  20. Bánáiás też ſyn Ioiády ſyn cżłowieká rycerſkiego / zácny w ſwych ſpráwách z Kábſeel then zábił dwá lwy Moábſkie / Tenże potym ſzedſzy zábił lwá wprzſod iámy źimie.
  21. Nád to tenże zábił Egiptcyániná cżłowieká vrodźiwego / á ten Egyptcżyánin miáł w ręku oſzcżep / á on ku niemu ſzedł tylko z kiiem / á wydárſzy oſzcżep Egypthcżyáninow z ręki / zábił go onemże oſzcżepem iego.
  22. A tyć ſą ſpráwy rycerſkie Bánáie ſyná Ioiády / Ktory ſobie doſtáł ſłáwy / ták iáko y oni trzey mężni.
  23. Y był ſłáwnieyſzem miedzy temi trzemidźieſiąth / á wſzákoż niedoſzedł onych trzech / á vcżynił go Dáwid Sekretárzem ſwoim.
  24. Był też Azáel brát Ioábow miedzy trzemidźieſiąth / y Elháná ſyn Dodonow z Bethlehem.
  25. Sámmá Hárodcżyk / y Eliká tákże Hárodcżyk.
  26. Heles Fáltcżyk / y Hirá ſyn Akceſow Thekuitcżyk.
  27. Abiezer Anáthothcżyk / y Mobonnái Huſátcżyk.
  28. Selmon Ahohitcżyk / y Máhárái Netofátcżyk
  29. Heleb ſyn Báány Nethofátcżyk / y Ithái ſyn Rybáiego z Gábááth ſynow Beniáminowych.
  30. Bánáiá Fáráthońcżyk / y Heddái od potoká Gáás.
  31. Abiálbon Arbátcżyk / y Azmáweth Beromcżyk.
  32. Eliábá Sálábońcżyk / y ſyn Iáſsenow Ionáthán.
  33. Semmá Hororcżyk / y Ahiám ſyn Sárárow Arárytcżyk.
  34. Elifeleth ſyn Aháſbáiow ſyná Máchátego y Eliám ſyn Achitofelá Gelonity.
  35. Hezrái z Kármelu / y Fárái z Arbi.
  36. Igáál ſyn Nátháná Soby / y Báni z Gád.
  37. Selek Ammonitcżyk / y Náhárái Behorytcżyk / kthory nośił broń Ioábá ſyná Sárwie.
  38. Irá Iethrytcżyk / y Gáreb też Iethrytcżyk.
  39. Przytym Vryáſz Heteycżyk / Owá wſzytkich trzydźieſći ſiedḿ.

    Kápitułá 24.

    ¶ 1. Dáwid gdy kázáł lud policżyć. 10. Záłuie tego záſię. 11. Pán ſzle Nátháná do niego / á dáwá mu obieráć miedzy troiem kárániem. 14. Obierá to áby wpádł w ręce Páńſkie. 15. Ktory náń przepuſćił powietrze. 17. Dáwid ſię modli dlá tego Pánu. 18. Buduie Ołtárz ná plácu Areuny. Y támże ofiáry ſpráwuie / Y Bogá przepráſzá.

  1. Pothym Pán rozgniewáł ſię ná Izráelcżyki * á A pobudźił przećiwko nim Dáwidá áby oblicżył Izráelá y Iudę.
      A Thu mowi / iż Bog Dáwidá pobudźił. Ale w kſięgách pierwſzych Kronik.21. Nápiſáno ieſt / iż Száthán Dáwidá pobudźił. Z kąd rozumiemy iż on ieſt ſpráwcą gniewu Bożego / áby ſercá ludzkie pobudzáł / gdźie iedno Pán rácży.

      * 1.Kron.21.v.1.

  2. A przethoż rzekł Krol do Ioábá hetmáná / kthorego miáł nád woyſkiem ſwym / Obież wſzytki pokoleniá Izráelſkie od Dán áż do Beerſebá / á B oblicżćie wſzythek lud iżbych wiedźiáł licżbę iego.
      B Nie byłá to rzecż ſłuſzná / bo w zákonie było zákázáno / áby żádne oblicżánie niebyło / iedno áby káżdy cżłowiek od głowy płáćił ieden Sykl Pánu. Ale Dáwid zániedbáwſzy tego / á ruſzony prozną chwáłą / z onych thák zácnych zwyćięſthw ktore otrzymáwáł y z ták bogáte° Pánowániá káże lud oblicżáć / iżby było tym ſłáwnieyſze imię ie° á iżby ſię pokázáł być krolē ludu ták wielkie° / w cżym ſprośnie okázáł ſwą niewdźięcżność / á przed Pánem ſwiętokrádſthwá winien zoſtáł / iákoby vkrádáiąc chwáły iego.

  3. Tedy Ioáb rzekł do Krolá / Niecháy Pán Bog twoy tyle ſtokroć rozmnáżá lud twoy iáko ſą teráz / áby ná to pátrzáły ocży Krolá páná moiego / Ale dlá cżegoż wżdy cżynić chceſz Krolu moy Pánie:
  4. Wſzákoż ſłowu krolewſkiemu muſiáł doſić vcżynić Ioáb y hetmáni woyſká / A ták wyſzedſzy od oblicżnoſći krolewſkiey / iecháli oblicżáć lud Izráelſki.
  5. Y przepráwili ſię przez Iordán / á położyli ſię z woyſkiem po práwey ſtronie C Aroer / ktore ieſt w poſrzod doliny Gád y v Iázer.
      C Ieſt miáſtho w źiemi Gád á Iázer drugie.

  6. Pothym przyſzli do Gáláád y do źiemie dolney Hádſy / á z thámtąd przyſzli do Dán Iáán y podle Sydonu.
  7. Potym przyſzli do murow Tyrſkich / y do wſzytkich miáſt Heweyſkich y Chánáneyſkich: Z kąd potym przyſzli ku południu Iudy do Beerſebá.
  8. A gdy obeſzli wſzythki źiemie / przyſzli po dźiewiąćiu mieſiącoch y po dwudźieſtu dniu do Ieruzálem.
  9. Y oddáł Ioáb pocżet ludu oblicżonego Krolowi / á było w Izráelu ośḿ kroć ſto tyſięcy ludu rycerſkiego godnego ku boiowi / á ludu Iudá pięć kroć ſto tyſięcy mężow.
  10. D Záfráſowáł ſię potym Dáwid w ſercu gdy oblicżył lud / Y rzekł do Páná / Cięſzkom w tym zgrzeſzył com vcżynił. A przetoż teráz o Pánie odpuſć proſzę tę niepráwoſć ſłudze twemu / boćiem ſobie bárzo głupie pocżął.
      D Thákći zwykł Pán cżynić ze wſzytkiemi wiernemi / gdy ſercá ich przeráżá iż błąd ſwoy vznáwáią.

      1.Kron.21.v.8.

  11. A gdy Dáwid wſtáł ráno / mowił Pán do Gád proroká / co był zwykł Dáwidowi prorokowáć roſkázuiąc iemu.
  12. Idź á powiedz Dáwidowi. Ták ći Pán mowi: Trzy rzecży iá podáwám thobie / obieráyże ſobie iednę z nich / ktorą byś woláł ábym vcżynił.
  13. A ták Gád przyſzedł ku Dáwidowi / y oznáymił mu to ták mowiąc: Coż woliſz / Cżyli áby przyſzło ſiedḿ lát głodu ná twoię źiemię: Cżyli ábyś przez trzy mieſiące vćiekáł przed nieprzyiáćioły twemi goniącymi ćiebie: Cżyli áby przez trzy dni był mor w źiemi twoiey: Rozeznáyże á obácż co mám odpowiedźieć temu / ktory mię poſłáł.
  14. Y rzekł Dáwid do Gád / Ieſtem bárzo ćięſzko vtrápion / á wſzákoż proſzę niecháy wpádnę w ręce Páńſkie / gdyż wielkie ſą miłoſierdźiá iego / Ale w ręce ludzkie niecháy niewpádám.
  15. Tedy Pán przepuſćił powietrze ná Izráelá / E od poránku áż do cżáſu náznácżonego / Y vmárło z ludu od Dán áż do Beerſebá ſiedḿdźieſiąt tyſięcy mężow.
      E Tho ieſt / Cáły dźień: A tákże Pán vżywá miłoſierdźie / gdy tylko ná ieden dźień zá trzy dni powietrze dopuſzcżá.

  16. A gdy Anioł wyćiągnął rękę ſwą ná Ieruzálem / áby ie wytráćił / rozlitowáł ſię Pán onego nieſzcżęſćiá á rzekł do Aniołá ktory tráćił lud / Doſyć teráz / záwſćiągniż rękę twą á Anioł Páńſki był podle plácu F Areuny Iebuzeycżyká.
      F Ci ktorzy byli pozoſtáli w Ieruzálem z Iebuzeycżykow gdy inſze precż wypędzono płáćili dáń Dáwidowi / Z kthorych licżby był też ten Areuná.

  17. A gdy vyźrzáł Dáwid Aniołá morduiącego lud rzekł do Páná / Otoćiem iá zgrzeſzył á iáćiem źle vcżynił / ále ty owiecżki coż vcżyniły: Proſzę obroć że rękę thwą ná mię y ná dom oycá moiego.
  18. Pothym Gád przyſzedł onegoż dniá ku Dáwidowi / y rzekł do niego / Idź á zbuduy ołtárz Pánu ná plácu Areuny Iebuzeycżyká.
  19. A Dáwid ná ſłowo Gád / ſzedł iáko mu Pán roſkázáł.
  20. Tedy Areuná vyzráwſzy iż Krol do niego idźie z ſłużebniki ſwemi / wyſzedł przećiwko niemu / y vkłonił ſię mu áż do ſámey źiemie.
  21. Rzekł potym Areuná / Przecżże Krol pán moy przyſzedł do ſłużebniká ſwego: Y odpowiedźiáł Dáwid / Abych v ćiebie kupił ten plác y zbudowáł ołtárz Pánu / iżby káránie odięto było od ludu.
  22. Rzekł tedy Areuná ku Dáwidowi: Weźmi á ofiáruy Krolu pánie moy coć ſię iedno nálepiey podobá / widźiſz oto woły dlá pálonych ofiár y wozy / y nácżyniá ku wożeniu drew.
  23. Támże wſzytko Areuná Krol dáwáł Krolowi / á mowił do niego / Niecháy Pán Bog twoy roſkochá ſię w tobie.
  24. Ale Krol rzekł do Areuny / Niechcę iedno ábych v ćiebie kupił zá pieniądze / Ani będę ofiárowáł Pánu Bogu memu ofiár pálonych co by mi dármo przyſzli / A ták kupił v niego plác y woły zá pięćdźieſiąt Syklow ſrebrá.
  25. Támże Dáwid zbudowáł Pánu ołtárz y ſpráwowáł pálone y ſpokoyne ofiáry. A vbłágán był Pán źiemi / y záwſćiągniono ieſt ono káránie od Izráelá.

Spis Kapituł, Indeks Kſiąg